Ptak siedział w pobliżu placu zabaw przy ulicy Racławickiej. Był w tak kiepskiej kondycji, że nie był w stanie samodzielnie odlecieć.
- Wyszłam akurat na spacer z psem. Zobaczyłam, ze pewna kobieta robi pustułce zdjęcie. Kiedy podeszłam bliżej przekonałam się, że pustułka potrzebuje pomocy. Nie uciekała, ruszała tylko głową. Bała się lub nie mogła się ruszyć. Wezwałam straż miejską – mówi pani Andżelika, mieszkanka Leszna.
Na miejsce przyjechał ekopatrol, czyli strażnicy specjalizujący się w interwencjach dotyczących zwierząt.
Pustułka została schwytana i przewieziona do gabinetu weterynaryjnego gdzie została otoczona opieką.
Ekopatrol w Straży Miejskiej w Lesznie działa dopiero od tego roku. To przeszkoleni przez specjalistyczną formę funkcjonariusze. Poruszają się volkswagenem wyposażonym w specjalistyczny sprzęt m.in. rękawice ochronne, chwytaki, klatki transportowe, a nawet nosze dla rannych zwierząt.
- Nasz ekopatrol powstał ponieważ taka była sugestia mieszkańców oraz wola samorządu. W dużych miastach ekopatrole zajmują się zwierzętami. Nasz patrol ma nieco więcej zadań, bo realizuje także zadania z zakresu ochrony środowiska. W pojeździe znajduje się także sprzęt do pobierania próbek z palenisk czy miernik stężenia pyłów – wylicza Dominik Sadowski, komendant Straży Miejskiej w Lesznie.
W wozie jest także czujnik niebezpiecznych gazów czy urządzenie do badania natężenia hałasu. Na wyposażeniu znajduje się także defibrylator AED.
- Wszystko znajduje się w jednym pojeździe więc zdecydowanie ułatwia nam to pracę – podkreśla komendant.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?