Wszystko działo się w niedzielę 15 grudnia wieczorem. Po 20.00 patrolujący centrum Leszna strażnicy podeszli do źle zaparkowanego audi w okolicy sklepu przy Sikorskiego. Parkował także inni kierowcy mieli problem z przejazdem. Za kierownicą siedział mężczyzna, a jego wóz miał panę w jednym z kół.
Podczas czynności legitymowania strażnicy wyczuli silną woń alkoholu. Zabrali kierowcy kluczyki gdy dowiedzieli się od jednego ze świadków, że auto chwilę wcześniej podjechało w to miejsce. Pojazd, poza uszkodzoną oponą, nosił ślady innych uszkodzeń. Wezwana na miejsce policja zbadała kierowcę. Miał w organizmie 3,5 promila. W celi trzeźwieje i czeka na zarzuty. Straci też prawo jazdy.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?