Leszno. Święciechowska jednak będzie budowana inaczej. Kolejna zmiana w tej sprawie ZDJĘCIA

Święciechowska i jej remont to temat wracający jak bumerang w Lesznie. Ulica po półrocznym skierowaniu na nią objazdów (spowodowanych budową ronda na Wolińskiej) wygląda jeszcze gorzej niż do tej pory, zwłaszcza na wybrukowanym i pozbawionym chodników odcinku od Wyszyńskiego do wylotu na Święciechowę.

Tymczasem właśnie okazało się, że kolejny raz zmieniany jest ,,pomysł'' na przebudowę drogi przez miasto. Przypomnijmy - poprzedni projekt opłacony przez samorząd Leszna zdążył już stracić swoją ważność i konieczne okazało się wykonanie nowego. Miasto forsowało ideę ,,zaprojektuj i wybuduj''. Zakłada ona, że ta sama firma robi projekt i realizuje inwestycję.

Zorganizowano konsultacje społeczne na których prezentowano ,,program funkcjonalno – użytkowy'' z kolejnymi zmianami w założeniach projektowych. Teraz okazało się, że miasto nie chce już formuły ,,zaprojektuj i wybuduj''. Zamierza szukać osobno firmy w celach projektowych i osobno poszukiwać wykonawcy.

Wizja ,,zaprojektuj i wybuduj'' się zmieniła. Miasto chce teraz zlecić projekt, uzyskać pozwolenie na budowę i dopiero wtedy poszuka wykonawcy. Z zapewnień prezydenta wynika, że przetarg na projekt ma być ogłoszony w tym roku – mówi radny Leszna, Przemysław Górzny.

Czy i jak wpłynie to na terminy realizacji? Tego na razie nie wiadomo, ale sam fakt osobnych procedur przetargowych raczej nie przyspieszy rozpoczęcia zadania.

Wciąż nie wiadomo, co władze Leszna ustaliły w sprawie oznaczenia drzew wzdłuż ulicy Święciechowskiej. Opisaliśmy sprawę jako pierwsi. Po północnej stronie drogi (po stronie pasażu Zatorze) w stronę wyjazdu na Świeciechowę oznaczono ponad setkę drzew. W identyczny sposób w jaki oznaczano drzewa planowane pierwotnie do wycinek na Fabrycznej.

Urzędnicy miejscy zapewniali, że nic nie wiedzą o znakowaniu. Mieli wyjaśniać okoliczności, ale do dziś nie pojawił się żaden komunikat w tej sprawie.