Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno. Szalał motorem i straciłby prawko, ale go nie miał. Stanie przed sądem

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
KMP Leszno
Długa lista wykroczeń i pościg zakończony upadkiem – tak wyglądała szarża 28-latka z Leszna, który motocyklem uciekał przed policją. Został w końcu zatrzymany, a za komplet wykroczeń zebrałby 44 punkty i stracił prawo jazdy. Problem w tym, że wcale go nie miał.

Szalejącego na motorze po Lesznie mężczyznę namierzył patrol policji z grupy ,,speed''. Prowadził yamahę na ulicy Piłsudskiego w Lesznie z prędkością 120 kilometrów na godzinę. Obowiązuje tam 70-tka. Tam też zaczął się policyjny pościg, bo pirat nie zamierzał zatrzymać się do kontroli. Pokonał rondo Podwale pod prąd.

Następnie zjechał z niego w ulicę Fabryczną. Tam zaczęły się kolejne popisy kierowcy jednośladu. Prawie całą ulicę Fabryczną przejechał pasem ruchu przeznaczonym do przeciwnego kierunku, do tego stopnia, że inni kierowcy zmuszeni byli zjeżdżać na prawą stronę drogi. - relacjonuje Monika Żymełka z policji w Lesznie.

Motocyklista wyprzedzał na zakazach i na ulicach z 50-tką gnał 128 km/h.
Wyprzedzał inne pojazdy omijając wysepkę, przy której znajduje się przejście dla pieszych. Swoją brawurową jazdę zakończył na skrzyżowaniu ulic Śniadeckich i Karasia, gdzie nie zapanował nad kierowanym pojazdem i przewrócił się - wyjaśnia Monika Żymełka.

Został zatrzymany. Wtedy okazało się, że 28-latek z Leszna nie ma prawa jazdy. Ani na motor, ani na żaden inny pojazd. Stan jednośladu, którym uciekał też pozostawiał wiele do życzenia. Yamaha miała łyse opony.
Policjanci natychmiast wybiegli z radiowozu i zatrzymali pirata drogowego, którym okazał się 28-letni mieszkaniec Leszna. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania jakimikolwiek pojazdami. Motocykl, którym szarżował po mieście miał starte bieżniki opon.

Mundurowi „podliczyli” wyczyny kierowcy i okazało się, że 28-latek dopuścił się przestępstwa niezatrzymania do policyjnej kontroli, dziesięciu wykroczeń drogowych, a gdyby figurował w ewidencji kierowców na jego konto wpłynęłyby 44 punkty karne – przyznaje Monika Żymełka.

Drogowy pirat stanie przed sądem. Grozi mu maksymalnie nawet do 5 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto