LESZNO. Tomasz Mikołajczak: kredyty spłacamy kredytami, spirala zadłużenia trwa od lat. Rada zdecydowała o emisji nowych obligacji [FOTO]

Nowe obligacje samorząd Leszna wyemituje w pięciu seriach. Łącznie władze miasta pożyczą piętnaście milionów złotych, które zostaną przeznaczone na dokończenie inwestycji oraz na wykupienie wcześniej wyemitowanych obligacji, czyli - jak zaznaczyła skarbnik Grażyna Hałupka - na pokrycie deficytu budżetowego. Jeszcze przed dyskusją nad projektem uchwały w tej sprawie, radny Jacek Matecki zwrócił uwagę, że emisja nowych obligacji kosztować będzie od 2,8 do 3,8 milionów złotych. Nie było to zresztą jedyne zastrzeżenie opozycyjnych radnych.

ZOBACZ TEŻ:

- W kolejnej kadencji samorządu trzeba będzie spłacić 89 milionów złotych, co daje prawie 18 milionów rocznie. W następnej kadencji, która przypadnie na lata 2029 - 2033 do spłaty będzie 78 milionów złotych, czyli średnio blisko 16 milionów na rok - wyliczył radny Jacek Matecki. - Jaki pomysł mają władze miasta na zorganizowanie systemu spłat tak dużych kwot? Dziś mamy problem ze spłaceniem zadłużenia sięgającego 7,9 miliona złotych - dopytywał radny Matecki.

W odpowiedzi Grażyna Hałupka, skarbnik Urzędu Miasta Leszna przypomniała, że przecież te pieniądze przeznaczane są na inwestycje, których wartość z roku na rok rośnie. - W 2016 roku na inwestycje miasto przeznaczyło 34 miliony złotych, podczas gdy w tym roku to 100 milionów złotych. Zadłużenie będzie spłacane z dochodów własnych - stwierdziła Grażyna Hałupka. Ostatnie zdanie pani skarbnik powtórzył także prezydent Łukasz Borowiak, stwierdzając, że to "jałowa dyskusja", bo wielu okoliczności nie da się przewidzieć.

Dodajmy, że obligacje, na emisję których Rada Miejska Leszna właśnie wyraziła zgodę, wykupione mają zostać w latach 2031 - 2035. Za przyjęciem uchwały o ich emisji głosowało 15 radnych, a siedmiu było przeciwnych. - To nie jest jałowa dyskusja - odpowiedział prezydentowi Jacek Matecki. - To jest rozmowa dotycząca przyszłości miasta, tego w jakim stanie finansowym zostawimy je kolejnym radnym i prezydentom Leszna. Radni Koalicji Obywatelskiej są mocno zafrasowani ta uchwałą i jej nie poprą - zapowiedział jeszcze przed głosowaniem.

ZOBACZ TEŻ:

Do dyskusji poświęconej finansom Leszna i emisji obligacji włączył się także radny Tomasz Mikołajczak. - Odkąd pan Borowiak został prezydentem Leszna zadłużenie miasta wzrosło o 40% do ponad 240 milionów złotych. Już teraz mogę radnemu Mateckiemu odpowiedzieć z jakich pieniędzy zostaną wykupione obligacje. Zaciągnięty będzie kolejny kredyt. Tak jest od lat. Co roku dowiadujemy się, że trzeba zaciągnąć nowe zobowiązania żeby ratować budżet i go spiąć - stwierdził radny Mikołajczak.