Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno. U tego fryzjera "dla ludzi" psy również są mile widziane [ZDJĘCIA]

Karolina Bodzińska
Karolina Bodzińska
Kab/ arch. Pauliny Marciniak
Tajga to rezydentka Manufaktury Fryzur w Lesznie. Nie...to nie jest salon psiej urody! Tutaj czesze się ludzi, ale psy zawsze są mile widziane.

Paulina Marciniak, właścicielka Manufaktury Fryzur, od zawsze marzyła o pracy fryzjerki.

- Namiętnie obcinałam włosy lalkom i robiłam im przeróżne fryzury. Wraz z wiekiem marzenie o fryzjerstwie tylko rosło w siłę, więc po gimnazjum wybrałam ten właśnie zawód. I nie rozczarowałam się, bo od razu poczułam się w nim jak ryba w wodzie. Bardzo szybko odnalazłam się na praktykach, bez lęku sięgałam po farby i nożyczki. Mimo niewielkiego jeszcze wówczas doświadczenia nie bałam się koloryzacji – opowiada Paulina Marciniak.

Po zdobyciu zawodu przez kilka pierwszych lat pracowała pod cudzymi skrzydłami. Na szczęście trafiła na wspaniałą szefową.

- Pani Ela była bardzo otwartą, dobrą i szczerą osobą. Wiele mnie nauczyła. Kiedy zdecydowała się na odejście z zawodu zapytała czy chcę przejąć salon. Mieściliśmy się wówczas w budynku Olimpu przy Armii Krajowej i miałyśmy już bazę wiernych klientek. To był ten moment, by zdecydować się na założenie własnej firmy – relacjonuje leszczynianka.

Mimo młodego wieku podjęła rękawicę. Założyła firmę i wyremontowała stary salon. Nie bała się, raczej była podekscytowana. Wszystko szło jak po maśle aż do chwili pierwszego lockdownu.

- Moja manufaktura ledwie świętowała roczek, a tu taka przykra niespodzianka. Przetrwałam jednak. Potem na chwilę znów wróciłam do pracy i dowiedziałam się, że muszę zmienić lokalizację, bo właściciel ma inne plany dotyczące swojej nieruchomości. To był bardzo trudny dla mnie czas. Wielka niewiadoma, kolejne inwestycje, bo w tym samym czasie zdecydowaliśmy się z mężem na kupno domu i na koniec, w nowym miejscu drugi lockdown….- wyznaje P. Marciniak.

A jednak wszystko się udało i salon działa ponownie w nowym miejscu. Kogo tu można spotkać ze starej ekipy? Oczywiście właścicielkę, Sarę czyli jej przyjaciółkę i współpracownicę w jednym oraz Tajgę, roczną rottweilerkę.

- Tajga jest najsłodszym i najbardziej nieszkodliwym czworonogiem na świecie. Wszyscy mi odradzali zakup psa. Mój mąż prowadzi własną firmę, ja też. Do tego jeszcze do niedawna mieszkaliśmy w bloku. Słyszałam argumenty, że nie będziemy mieli czasu dla psiaka, że będzie się męczył….Ale ostatecznie przestałam słuchać takich doradców i zaprosiłam do naszego domu Tajgę – mówi P. Marciniak.

Właściwie nie tylko do domu, ale i do salonu, bo Tajga od szczeniaka bardzo często towarzyszy swojej pani w pracy. Klienci ją uwielbiają, a szczególnie dzieci. Tajga jest nieszkodliwa i towarzyska. Na miłośników psów działa odprężająco. Oczywiście jeśli ktoś czuje do niej dystans czworonożna pupilka Pauliny znika na zapleczu. Najczęściej jednak wywołuje euforię.

- Oczywiście nie tylko Tajga jest mile widziana w naszym salonie. Kochamy psy i dlatego nikogo nie dyskryminujemy. Zupełnie nie przeszkadza nam, a wręcz się cieszymy, gdy człowiek przyjdzie do salonu ze swoim czworonogiem. Pies dostanie wodę i miejsce do leżenia, a my zajmiemy się głową jego pana lub pani. Mieliśmy już wielu takich gości – uśmiecha się właścicielka Manufaktury Fryzur.

Po latach praktyki sama zaczęła uczyć zawodu. Co przekazuje młodym adeptom sztuki fryzjerskiej?

- W tym zawodzie najważniejsza jest empatia, pokora i dokładność. Trzeba słuchać klientów, a nie kreować własne wizje. Podpowiadać i służyć radą – podsumowuje P. Marciniak.

A w kwestii psów też ma radę:

- Kochajmy je i nie bójmy się wyzwań. Przy odrobinie chęci, bez względu na miejsce zamieszkania, czy wykonywaną pracę, można stworzyć im wspaniałe warunki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto