Leszno w czasach PRL - od prowincjonalnego miasta, do stolicy województwa
Leszno w czasach PRL to było zupełnie inne miasto niż znane nam obecnie. Mamy dla Was garść zdjęć pokazujących, jak wówczas wyglądało. Podniszczone budynki, pamiętające jeszcze okres przedwojenny i zaraz obok nowoczesne jak na owe czasy gmachy zbudowane według PRL-owskich wzorców architektonicznych. Okazuje się jednak, że w czasach PRL Leszno miało jednak swoje przysłowiowe "pięć minut".
Po II wojnie światowej miasto nie było już wielonarodowościowe. Żydzi wyjechali jeszcze przed wojną, albo zostali zamordowani przez hitlerowców. Niemcy uciekli w 1945 w obawie przed nacierającą Armią Czerwoną. W 1946 roku Leszno liczyło 20 820 osób. Mniej niż przed 1939 rokiem.
Leszno w czasach PRL - najlepsza była druga połowa lat 70-tych, Leszno zostało stolicą województwa, odbyły się centralne dożynki
Złotym okresem w historii Leszna okazała się druga połowa lat 70-tych. W 1975 roku zostało bowiem miastem wojewódzkim. Efektem był niemal lawinowy napływ mieszkańców. Potrzeba było nowych urzędników, ale nie tylko. Rosnąca liczba leszczyniaków sprawiła, że trzeba było pomyśleć o budowie osiedli mieszkaniowych, a także rozwoju innych dziedzin gospodarki.
Zobacz też:
W 1978 roku Leszno liczyło już 45 670 mieszkańców. Rok wcześniej przeżyło swoje "pięć minut". W 1977 roku odbyły się w naszym mieście centralne dożynki. Przyjechała cała partyjna "wierchuszka". Zanim jednak to nastąpiło gorączkowo remontowano, naprawiano i budowano. Przed dożynkami powstały nowe ulice (jak choćby Dożynkowa), restauracje i bary, a przede wszystkim rozbudowany został stadion.
W czasach PRL Leszno zwiększyło powierzchnię, powstały też nowe obiekty, w tym lotnisko szybowcowe
W tymże samym 1977 roku do Leszna włączone zostały Strzyżewice, część Gronowa i Zaborowo, zwiększyła się zatem jego powierzchnia. W czasach PRL w Lesznie powstało także lotnisko szybowcowe. Pierwsze zawody rozegrano na nim już w 1958 roku. Z kolei w latach 80-tych, kiedy najbardziej dawały się we znaki skutki gospodarki planowanej, w Lesznie zaczęła się budowa szpitala wojewódzkiego.
Dla wielu, tamten okres to czas szczęśliwego dzieciństwa, dlatego z sentymentem wspominają czasy PRL. Z perspektywy czasu puste półki w sklepach, kilometrowe kolejki, szarzyzna, bylejakość i dewastacja wielu historycznych miejsc, jak choćby dawnych cmentarzy protestanckich nie wydają się takie straszne.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?