Leszno: W tym roku Euforia z plaży przeniesie się na "Smoka"

– W związku z przebudową hotelu i plaży w Boszkowie, gdzie zazwyczaj organizowaliśmy festiwal, byliśmy zmuszeni przenieść imprezę do Leszna. Jestem spokojny o przebieg Euforii, bo nie dochodzi podczas niej do żadnych ekscesów – zapewnia Mirosław Ratajczak, organizator ,,Euforii". – Zadbać o bezpieczeństwo na stadionie będzie nam zdecydowanie łatwiej niż na plaży – dodaje.

Pośrednio postarają się o to również leszczyńscy policjanci. Choć mundurowi nie zajmują się bezpośrednio zabezpieczaniem imprezy, bo od tego są ochroniarze, których zobowiązany był wynająć organizator, to ich obecność na ,,Smoku" jest pewna. Poza umundurowanymi funkcjonariuszami, zarówno na terenie festiwalu jak i pod stadionem, będą pracować policjanci ubrani po cywilnemu.

– Jesteśmy obecni podczas każdej tego typu imprezy masowej, a na Euforii zawsze. Prowadzimy tam działania operacyjne – mówi Dawid Marciniak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.

Bezpieczeństwo to jedno, a spokój to już zupełnie inna rzecz. Właśnie tego obawiają się mieszkańcy osiedli sąsiadujących ze ,,Smokiem". Są oczywiście przyzwyczajeni do dźwięków towarzyszących meczom żużlowym, ale nie wszystkim podoba się to, że do białego rana ze stadionu będzie rozbrzmiewała muzyka klubowa.

Nie wiadomo jeszcze ile osób ostatecznie weźmie udział w festiwalu. Organizatorzy spodziewają się, że do Leszna może przyjechać nawet kilkanaście tysięcy klubowiczów. Tak więc impreza pod tym względem nie będzie różniła się wiele od wcześniej organizowanych tam koncertów ,,Perfectu", czy zespołu ,,Bajm".

– Mam wrażenie, że to nieco inny rodzaj publiczności, która nie stroni od alkoholu, narkotyków i urządzania burd. Wystarczy zobaczyć, co dzieje się na dyskotekach – mówi jeden z mieszkańców ulicy 17 Stycznia.

Organizatorzy są zdania, że takie wyobrażenie o fanach muzyki klubowej jest bardzo niesprawiedliwe. Twierdzą, że ludzie przyjeżdżają by się dobrze bawić, a nie wszczynać awantury.

– Euforia, to bardzo spokojna impreza – uspokaja Ratajczak.

Dołącz do nas na Facebooku