O wraku na Poplińskiego pisaliśmy kilkakrotnie. Zdezelowane auto przeszkadzało mieszkańcom i dyrekcji miejscowego przedszkola. Bezdomni, którzy zadomowili się w samochodzie pili alkohol i zdarzały się zaczepki wobec mam prowadzących pociechy do przedszkola.
Straż miejska kilka razy próbował usunąć auto z ciasnego parkingu. Dwa razy wzywano lawetę, która jednak nie była w stanie skutecznie wydobyć wraku z powodu aut utrudniających dojazd. W końcu jednak akcja zakończyła się sukcesem i auto zniknęło.
- Cieszymy się, ale zupełnie nie rozumiem, dlaczego wraz z wrakiem nie zabrano worka ze śmieciami, starej odzieży i porozrzucanych butelek – mówi nam jeden z mieszkańców.
Obowiązek uprzątnięcia terenu będzie teraz spoczywał prawdopodobnie na wspólnocie mieszkaniowej.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?