Leszno. Zamaskowani terroryzowali nocą pałkami przechodniów. Bandycki napad młodych leszczynian. Było ich więcej?

Taki sposób ,,zarabiania'' jaki wybrali nastolatkowie z Leszna woła o pomstę do nieba. W brutalny sposób terroryzowali mieszkańców Leszna, a działali zawsze pod osłoną nocy zamaskowani kominiarkami. Scenariusz napadów był bandycki.

Terroryzowali przechodniów w Lesznie pałkami

Spotykali się na nocne przejażdżki samochodem po mieście i na widok samotnie idących osób, wybiegali z samochodu, w kominiarkach na głowie, z metalową pałką teleskopową, niekiedy uderzali, a głównym motywem była chęć pozyskania pieniędzy – mówi Monika Żymełka z policji w Lesznie.

Napady na przechodniów w Lesznie - to nastolatkowie

Jednej ze swoich ofiar – 23 - letniemu mężczyźnie zrabowali w ten sposób 100 złotych. Przewrócili go na ziemię i sterroryzowali. Nie padły żadne ciosy, ale reakcja przechodnia na grupę zamaskowanych napastników z pałkami musiała być traumatyczna.

Policja zatrzymała sprawców. To młodzi mieszkańcy Leszna, najmłodszy ma zaledwie 17 lat. Dwaj jego wspólnicy to 19 i 20 latek. Czekają ich poważne konsekwencje. Usłyszeli zarzut dokonania rozboju.

Jednemu z nich, 19-latkowi, w chwili zatrzymania udowodniono także usiłowanie jeszcze jednego podobnego przestępstwa dokonanego dzień wcześniej z inną ustaloną osobą. W tym przydatku osoba pokrzywdzona nie straciła pieniędzy, bo zdołała uciec – mówi Żymełka

.

Z pałkami atakowali nocą w Lesznie, mają 17-20 lat

Nie zostali aresztowani. Prokurator uznał, że wobec całej trójki zastosuje dozór policyjny. Z racji wieku sprawców i niekaralności zastosowano tak zwany ,,przypadek mniejszej wagi'' i zagrożenie karą wynieść ma maksymalnie pięć lat. Normalnie za rozbój maksymalna kara to 12 lat więzienia.

Z policyjnych ustaleń wynika jednak, że podejrzani mogli dopuścić się większej ilości podobnych przestępstw. Policja zapewnia, że będzie to sprawdzane i weryfikowane.Może mieć też wpływ na finalną kwalifikację czynów.