Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lodowisko w Lesznie: Komisja rewizyjna wytyka szereg nieprawidłowości

Daniel Andruszkiewicz
Lodowisko w Lesznie miało być czynne od listopada ubiegłego roku. Gołym okiem widać, że są problemy.
Lodowisko w Lesznie miało być czynne od listopada ubiegłego roku. Gołym okiem widać, że są problemy. fot. Daniel Andruszkiewicz
Lodowisko w Lesznie jest idealnym przykładem na to, jak nie powinno się prowadzić miejskich inwestycji - mówią radni, a komisja rewizyjna nie zostawia na projektantach, wykonawcy i inwestorze suchej nitki. Błędów popełniono tyle, że sprawa nadaje się do prokuratury - twierdzi Tadeusz Pawlaczyk.

Lodowisko w Lesznie: Komisja rewizyjna wytyka szereg nieprawidłowości

Przypomnijmy, że już w listopadzie 2013 roku mieszkańcy mieli się ślizgać na krytym lodowisku, które powstaje przy stadionie im. Alfreda Smoczyka. W tym roku wykonawca miał jedynie postawić budynek socjalny i wypożyczalnię łyżew. Jednak robotnicy weszli na plac budowy z kilkumiesięcznym opóźnieniem.

– Praktycznie nic się tam nie działo, a postępy były niewielkie. Miejskie służby powinny reagować już we wrześniu ubiegłego roku. Teraz inwestycję badali członkowie komisji rewizyjnej. Nieprawidłowości jest bardzo dużo - potwierdza Stanisław Mikołajczyk (PO), przewodniczący komisji.

Zdaniem radnego Mikołajczyka trudno wręcz znaleźć pozytywy. Inwestycja została źle zaplanowana, gdyż jak mówi radny, projektant nie przedłożył swojej koncepcji Zespołowi Uzgodnień Dokumentacji Projektowej, choć oświadczył że tak się stało. W efekcie czego dopiero podczas prac odkryto, że pod betonową taflą znajduje się czynny kolektor gazowy. To chyba jedyna obiektywna okoliczność tłumacząca wykonawcę, gdyż harmonogram robót nie był w ogóle przestrzegany.

– Specyfikacja, umowa, uzgodnienia, wybór wykonawcy bez doświadczenia, a także nadzór nad pracami, to wszystko zostało zrobione źle. Prezydent nie reagował na opóźnienia, ani nasze apele. Już dawno chcieliśmy zaczerpnąć opinii, czy możemy zerwać umowę. Organ wykonawczy nie zrobił nic – mówi Tadeusz Pawlaczyk, przewodniczący Rady Miejskiej Leszna.

Zdaniem radnego Mikołajczyka o zerwaniu umowy nie może być nawet mowy, gdyż w obliczu tak wielu błędów ze strony miasta, to wykonawca mógłby się wtedy domagać finansowej rekompensaty. Prezydent tłumaczył publicznie, że raportem komisji nie trzeba się specjalnie przejmować, a wytykanie nieprawidłowości określił, jako ,,strzelanie z armaty do wróbla”.

– Bagatelizowanie tej sprawy jest niezrozumiałe i wręcz śmieszne. Lodowiskiem mogłaby się zająć prokuratura, ale jeszcze się z tym wstrzymamy – zapowiada Pawlaczyk.

W kwietniu zwołane ma zostać posiedzenie wszystkich klubów radnych. Samorządowcy chcą szczegółowych wyjaśnień od włodarza, wykonawcy i dyrektora MOSiR, który jest na zwolnieniu lekarskim.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto