Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lodowisko w Lesznie pewnie nie zostanie otwarte w tym sezonie

Daniel Andruszkiewicz
Lodowisko w Lesznie prawdopodobnie nie będzie czynne w tym sezonie.
Lodowisko w Lesznie prawdopodobnie nie będzie czynne w tym sezonie. fot. Daniel Andruszkiewicz
Jest już połowa grudnia, a wykonawca nadal nie potrafi precyzyjnie określić, kiedy lodowisko w Lesznie zostanie otwarte. Opóźnienia są wręcz kolosalne. Miasto nalicza kary umowne, a część samorządowców domaga się zerwania umowy i znalezienia nowej firmy, która mogłaby dokończyć budowę.

Lodowisko w Lesznie pewnie nie zostanie otwarte w tym sezonie

Obecnie na placu budowy robota wre, ale wydaje się że tylko dlatego, że wykonawcy pali się też grunt pod nogami. Miasto nalicza kary umowne, a nie są to małe kwoty, bo sięgające pięciu tysięcy złotych dziennie. Łatwo policzyć, ile w sumie narosło tego od końca listopada.

>>Zobacz też: Lodowisko w Lesznie w połowie listopada - GALERIA

Wtedy właśnie miał się zakończyć pierwszy etap budowy lodowiska w Lesznie, a mieszkańcy mieli mieć możliwość korzystania ze sztucznego lodowiska przez cały sezon. Dziś na placu budowy nie ma nie tylko zadaszenia, ale nawet samej tafli. Praktycznie nie ma już najmniejszej szansy na to, że planowane roboty zakończą się w tym roku.

Radni Platformy Obywatelskiej domagają się, by miasto zerwało umowę z firmą budującą lodowisko w Lesznie. Twierdzą, że ,,tempo prac jest skandaliczne”, a samo podejście do inwestycji, jest ,,plamą na honorze Leszna”. Takie podejście nie dziwi, gdyż budowa lodowiska była jednym z punktów kampanii wyborczej leszczyńskich samorządowców z PO. To także za ich staraniami inwestycję wpisano do budżetu. A kosztuje nie mało, bo w sumie nieco ponad 3,6 miliona złotych.

Jednak zdaniem prezydenta Tomasza Malepszego, przesądzanie o zerwaniu umowy z firmą budującą lodowisko w Lesznie, jest przedwczesne. To jak wyjaśnia - ostateczność.

– Umowę możemy zerwać na przykład w sytuacji, gdy wykonawca dopuści się drastycznych odstępstw od umowy. Opóźnienie jest ewidentne i w związku z tym naliczane są kary wynikające z warunków zamówienia – tłumaczy prezydent Malepszy. – Podczas ostatniego spotkania wykonawca za przyczyny całej sytuacji podawał trudności, które trudno zaakceptować. Jednak co do samego odstąpienia od umowy decyzje nie zapadły.

Urzędnicy tłumaczą, że nie mieli podstaw by sądzić, że wykonawca okaże się nierzetelny. Wcześniej bez komplikacji wybudował w Lesznie Inkubator Przedsiębiorczości. Jednak z inwestycją przy stadionie Smoczyka ma mniej szczęścia.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto