Miasto Leszno: Zielona fala dla rowerzystów na krajowej piątce

Do niedawna przy wszystkich ulicach łączących się z krajową ,,piątką” były oczywiście przejścia, ale tylko dla pieszych. Miłośnicy dwóch kółek musieli się przed każdym zatrzymywać, schodzić z rowerów i przeprowadzać je na drugą stronę. Po interwencjach mieszkańców sytuacja zmieniła się diametralnie. Drogowcy zreorganizowali przejścia tak, że służą one jednocześnie za przejazdy dla rowerzystów. Pojawiły się przy nich odpowiednie znaki, zmieniono też maskownice na sygnalizatorach.

– Niedawne powstanie przejazdów rowerowych wzdłuż Al. Jana Pawła II, o które wnioskowaliśmy z pewnością ułatwi życie miejskiego cyklisty, który nie będą musieli już, co skrzyżowanie zsiadać z swojego roweru i przeprowadzać go przez przejście – potwierdza Patryk Moryson, który reprezentuje środowisko leszczyńskich cyklistów i prowadzi portal Rowerowe-Leszno.pl.

Niestety nie ma możliwości dostosowania sygnalizacji świetlnej w taki sposób, by rowerzyści jadący wzdłuż Al. Jana Pawła II lub Al. Konstytucji 3 Maja mieli ,,zieloną falę” podobną do tej, która obowiązuje dla ruchu samochodowego.

– Powód jest oczywisty. Musieliby jeździć z prędkością około 70 kilometrów na godzinę. Priorytetem jest dla nas bowiem płynny ruch samochodowy – mówi Dominik Kaźmierczak, zastępca kierownika Miejskiego Zarządu Dróg i Inwestycji Urzędu Miasta Leszna.

Jednak już wprowadzone rozwiązania, to dla rowerzystów wielkie ułatwienie. Władze zapowiadają, że na tym nie koniec. W przyszłorocznym budżecie zapisano już kwotę 200 tysięcy złotych, która zostanie wydana na nową ścieżkę rowerową biegnącą przez ulicę Słowiańską (inwestycja obejmuje budowę trasy na odcinku od Tamy Kolejowej do skrzyżowania z Al. Krasińskiego). Tym samym po wielu latach apeli i uzgodnień, centrum miasta zostanie połączone ścieżkami z pozostałymi dzielnicami Leszna.

Z deklaracji samorządowców wynika też, że w najbliższych latach pojawić mają się również bezobsługowe wypożyczalnie rowerów miejskich. To rozwiązanie zapożyczone ze Szwajcarii, gdzie cieszy się sporym powodzeniem wśród mieszkańców. Polega ono na tym, że ludzie nie posiadający własnych dwóch kółek, mogą wynająć rower i dotrzeć nim do pracy, szkoły, czy na zakupy do sklepu. To też świetne rozwiązanie dla turystów, którzy mogliby w ten sposób zwiedzać miasto nie martwiąc się o parkingi, czy korki na ulicach. Co prawda są to rozwiązania na przyszłość, ale rowerzyści wierzą, że prędzej czy później, zostaną wprowadzone w życie.