Anna poznała Michała 2,5 roku temu. Szybko razem zamieszkali. Na początku 2018 roku okazało się, że Ania jest w ciąży. Dziecko miało przyjść na świat w październiku 2018 roku
Latem 2018 roku Michałowi trafiła się okazja wyjazdu do Francji, gdzie jego kolega budował dom.
- Pomogę koledze i zarobię więcej niż w Polsce. Będzie na wyprawkę do dziecka – stwierdził.
Każdego dnia dzwonił do Ani. Kiedy nie odezwał się przez cały dzień 9 sierpnia 2018 roku Ania zadzwoniła do jego kolegi.
- Wtedy dowiedziałam się, że Michał jest w szpitalu. Okazało się, że spadł z drabiny. Niestety, bardzo niefortunnie, Jeszcze nie wiedziałam, że dostał paraliżu – mówi Ania.
Michał trafił na stół operacyjny. Operacja trwała 14 godzin.
Przez telefon nie przyznał się, że jest sparaliżowany. Była w ciąży, nie chciał jej denerwować. Dopiero kiedy wypisali go ze szpitala wyjawił prawdę.
- Tomograf wykazał podwójne złożone złamanie TH4 i TH5 z przemieszczeniem odłamków kostnych do rdzenia kręgowego wewnątrz kanału rdzeniowego. W wyniku tego Michał porusza się na wózku inwalidzkim – tłumaczy Ania.
Młodzi mieszkają na III piętrze w bloku. Nie było szans by Michał zamieszkał z Anią bo stałby się więźniem we własnym domu. Zresztą za chwilę Ania miała urodzić. To siostra Michała odebrała go z lotniska i zabrała do siebie do domu jednorodzinnego. Ogromnym wsparciem byli też rodzice Michała.
We wrześniu skierowano go do ośrodka rehabilitacyjnego w Górznie, a w październiku urodziła się im córeczka Hania.
Aby Michał mógł kiedyś stanąć na nogi potrzebuje stałej i kosztownej rehabilitacji.
W październiku ubr. urodziła się córeczka Hania. Michał wierzy, że kiedyś będzie mógł z nią bawić się jak każdy tata.
Mimo tak trudnego doświadczenia miłość Ani do Michała nie zmalała. Jest wręcz odwrotnie. Walczy o ukochanego jak lwica. W lutym 2019 r. wzięli ślub.
Osoby które chciałby pomóc proszone są o wpłatę: https://zrzutka.pl/potrzebna-kosztowna-rehabilitacja-bym-mogl-stanac-na-nogi
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?