Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nicki Pedersen zostanie ukarany? Możliwa wysoka grzywna i zawieszenie

PGE Ekstraliga/x-news, (jp)
Nicki Pedersen zostanie ukarany? Możliwa wysoka grzywna i zawieszenie
Nicki Pedersen zostanie ukarany? Możliwa wysoka grzywna i zawieszenie Sławomir Kowalski
Nicki Pedersen zostanie ukarany? Możliwa wysoka grzywna i zawieszenie. Nicki Pedersen nie czuje się winny zamieszania z ósmego biegu meczu Fogo Unii Leszno z KS Toruń, po którym został wykluczony z zawodów.

Nicki Pedersen zostanie ukarany? Możliwa wysoka grzywna i zawieszenie

Pedersen został wyrzucony po brutalnym ataku i spowodowaniu upadku Jasona Doyle'a i Pawła Przedpełskiego. W pakingu doszło do przepychanek z Jackiem Gajewski. Kamery zarejestrowały, jak Duńczyk kopie menedżera toruńskiej drużyny. - Zaraz po wypadku podszedłem do Doyle'a i zapytałem, czy wszystko jest z nim w porządku. On wie, że byłem od niego szybszy, wjechał we mnie, kiedy już go wyprzedziłem. Uważam, że sędzia podjął złą decyzję. Dodatkowo Gajewski przekroczył żółtą linię, czego nie wolno mu robić, a także mnie popchnął - powiedział Duńczyk.

To go jednak nie usprawiedliwia. Zgodnie z Przepisami Dyscyplinarnymi Sportu Żużlowego Pedersen może zostać surowo ukarany. Artykuł 319, pkt 10: za czynne znieważenie zawodnika, osoby urzędowej lub innych osób: - kara pieniężna od 12000 zł do 50000 zł, - kara pieniężna od 12000 zł do 50000 zł oraz kara zawieszenia na okres od 6 miesięcy, - dyskwalifikacja. Mecz w Toruniu zamierza dokładanie analizować Speedway Ekstraliga. Dyskwalifikacja wydaje się mało prawdopodobna, ale kara finansowa wydaje się pewna.

Na zarzuty żużlowca odpowiedział menedżer torunian. - Nie przekroczyłem żółtej linii. Jakby Pedersen był szybszy, to nie przewróciłby Doyle'a. Ale przecież on nigdy nie jest winy - przyznał ironicznie Gajewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto