Nowa przygraniczna ścieżka rowerowa prawie gotowa. Rowerzyści ze Szczecina już jeżdżą (ZDJĘCIA)

To co prawda wciąż jeszcze plac budowy, do wylania pozostała wierzchnia warstwa asfaltu, ale niektórzy rowerzyści już korzystają z odcinka liczącego niewiele ponad 1,5 km, jaki powstaje pomiędzy Mescherin a Staffelde tuż za polsko-niemiecką granicą.

Ten odcinek jest o tyle istotny, że dzięki niemu rowerzyści jadący m.in. szlakiem Odra-Nysa będą mogli bezpiecznie pokonać dość ruchliwy fragment niemieckiej drogi krajowej 113.

Do tej pory wyjeżdżając rowerem ze wsi Staffelde w stronę Mescherin, trzeba było wjeżdżać na jezdnię w miejscu, w którym jest ostry zakręt i jechać nią aż do sąsiedniej miejscowości. Po zakończeniu budowy rowerzyści pojadą odseparowaną od jezdni, mającą szerokość 2,5 m ścieżką rowerową.

Na wysokości parkingu leśnego w Mescherin stworzono przejazd przez jezdnię, gotowa jest już wysepka azylu dla przekraczających jezdnię.

Tutaj można kontynuować jazdę rowerem szlakiem wzdłuż Odry, w kierunku Gartz, Schwedt i dalej na południe. Z Mescherin jezdnią można też pojechać kilkaset metrów w stronę przejścia granicznego i wjechać na trasę rowerową prowadzącą do Gryfina, czyli oznakowanym już szlakiem Blue Velo (pomarańczowe tabliczki z nr 3), który prowadzi dziś m.in. do Trzcińska Zdroju.

Warto dodać, że od początku tego roku nasi zachodni sąsiedzi rozpoczęli budowę ścieżki rowerowej, która połączy przejście graniczne w Rosówku z miejscowością Staffelde. W ten sposób powstanie około 3,6 km nowego szlaku. Ścieżka będzie biegła wzdłuż granicy polsko-niemieckiej. Prace mają zakończyć się w tym roku.

Kiedy inwestycje zostaną zrealizowane, wówczas od przejścia granicznego w Rosówku do Mescherin będzie prowadzić droga rowerowa, co stworzy połączenie z bardzo popularnym szlakiem rowerowym Odra-Nysa. Pod koniec 2019 roku gmina Kołbaskowo zbudowała 2 km ścieżki dla jednośladów od toru motocrossowego w Rosówku do tamtejszego przejścia granicznego.

Kilka lat wcześniej powstał fragment pomiędzy Przecławiem a Rosówkiem. Tym samym również Szczecin zyska właściwie bezpośrednie połączenie ze szlakiem Odra-Nysa. Powstające odcinki będą też pomocne dla rowerzystów podróżujących od strony Gryfina.

Przypomnijmy, że kilkugodzinne wycieczki rowerowe do Niemiec znów są możliwe bez żadnych obostrzeń czy utrudnień. Z obowiązku rejestracji i testu oraz kwarantanny zwolnione są osoby wjeżdżające do Niemiec w ramach tzw. małego ruchu granicznego, czyli do 24 godzin. To efekt tego, że Niemcy zmienili status Polski z kraju wysokiego ryzyka na kraj zwykłego ryzyka zakażenia koronawirusem.