Nowe place zabaw w Lesznie w końcu otwarto z półrocznym opóźnieniem. Pokryte śniegiem czekają na dzieci

Wszystkie trzy place zabaw to inwestycje z budżetu obywatelskiego Leszna. Powstały ponad pół roku temu w różnych miejscach Zatorza. Jeden z placów znajduje się przy wybudowanym już wcześniej kompleksie obok ślepego odcinka ulicy Szybowników tuż obok leszczyńskiego wiaduktu. Tam powstała między innymi tyrolka.

Drugi mieści się przy ulicy Bojanowskiego obok osiedla domów deweloperskich. Trzeci zlokalizowano na Okrzei przy wybudowanym już wcześniej placu tuż obok skrzyżowania Okrzei z Grottgera i Podkowińskiego.

Wszystkie trzy place miały być otwarte latem, ale urzędnicy miejscy dopatrzyli się niedoróbek i wzywali przez sześć miesięcy wykonawcę, by dokonał poprawek. Place zamknięto na klucz (każdy ma własne ogrodzenie i furtkę), a mieszkańcy mogli je oglądać jedynie przez płot.

Dopiero teraz – na początku grudnia 2021 – place dopuszczono do użytkowania. Wykonawca dokonał poprawek, choć nie wszystkich. Z kilku elementów jego realizacji zrezygnowano. Stojaki dla rowerów i kosze na śmieci ma dostarczyć inna firma.

Wykonawca, który zanotował wpadki, musiał między innymi dowieźć zalecaną w umowie ilość piasku, usunąć elementy niebezpieczne z konstrukcji urządzeń i poprawić to, co wykonano krzywo i niestarannie.

Karuzela na jednym z nowych placów nie trzymała na przykład ,,pionu''. Teraz już wszystko ma być w porządku, ale prawdziwe testy będą musiały poczekać, bo jak widać na zdjęciach w naszej galerii – nowe place są na razie zaśnieżone i raczej mało będzie chętnych do korzystania z nich o tej porze roku.