Nowy ,,ogród'' w Lesznie gotowy. Nasadzenia zimą? - dziwią się mieszkańcy. Urzędnicy odpowiadają

O pomyśle ,,uzielenienia'' Rynku w Lesznie pisaliśmy kilkakrotnie. W ramach projektu wykonanego przez miasto w opaciu o pomysł mieszkańców z budżetu obywatelskiego miasto zleciło wykonanie i montaż kilkunastu dużych drewnianych donic pod ratuszem, a dokładnie nad szaletami miejskimi. Zlecenie zrealizowano teraz – niemal w połowie grudnia 2022.

Donice zamontowano, wysypano ziemią i obsadzono roślinami.

- Zielony ryneczek jest gotowy – obwieścili w weekend w social mediach miejscy urzędnicy.

Spore zainteresowanie mieszkańców Leszna wbudził czas realizacji nasadzeń zieleni. Prawie połowa grudnia.

Spadnie śnieg i wszystko przykryje, sadzenie zieleni w grudniu bez sensu, wiosną będą likwidować te skrzynki, bo wszystko zgnije – uważa jedna z internautek.

Podobnych głosów jest więcej. Główna obawa to fakt, czy sadzona w grudniu roślinność w donicach, przeżyje zimę. Co na to urzędnicy? Komentarz z ich strony pojawił się w dyskusji w mediach społecznościowych.

Z założenia to mają być rośliny, które przetrwają cały rok. Zostały odpowiednio zabezpieczone – twierdzą leszczyńscy urzędnicy?

Przyjrzeliśmy się więc donicom. Na wierzchniej warstwie ziemi widać korę ogrodową. Czy wystarczy ona dla zabezpieczenia roślin? To będzie wiadomo z całą pewnością wiosną.

Miasto jednak przy okazji dyskusji w social mediach, zapewniło że to nie koniec planów na ,,debetonozę'' Rynku w Lesznie.

Jeśli uda nam się pozyskać dofinansowanie, to zniknie 400 metrów kwadratowych kostki, a w to miejsce pojawi się zieleń – zapowiadają urzędnicy.