O TYM SIĘ MÓWI. Złodziej z banku nieuchwytny. Policja w pełnej mobilizacji

O skoku na bank informowaliśmy wczoraj zaraz po zdarzeniu.SKOK NA BANK W LESZNIE. ZAMASKOWANY SPRAWCA UKRADŁ PIENIĄDZE

W poniedziałek do zmroku policja przeczesywała lasy wokół Leszna, gdzie mógł zbiec sprawca. Bez efektów. We wtorek od rana zmobilizowano wszystkich policjantów prewencji i pionu kryminalnego w Lesznie. Po odprawach z kierownictwem komendy funkcjonariusze ruszyli w teren. Nie będą to już jednak przeczesywania terenów leśnych, choć także w te okolice skierowanych zostanie część funkcjonariuszy. Konieczne będzie sprawdzenie, czy sprawca nie porzucił w czasie ucieczki przedmiotów, które mogą ułatwić pomóc w ustaleniu jego tożsamości. Policja podała dziś oficjalnie jedynie bardzo ogólny opis ubioru napastnika.

- Ubrany był w bluzę z kapturem koloru popielatego i długie dresowe czarne spodnie – mówi Daria Żmuda z leszczyńskiej policji. Trudno jednak liczyć na to, że tak ogólny opis pomoże w ustaleniu napastnika. Policja mimo to zapewnia, że liczy na informacje od osób, które skojarzą ten opis z jakąś osobą.

Śledczy nie udzielają informacji na temat skradzionych pieniędzy. Nam nieoficjalnie udało się ustalić, że mężczyzna zrabował z banku 30 tysięcy złotych. Może to świadczyć o słabym rozpoznaniu. Stosunkowo nieduża kwota nie zmienia kwalifikacji prawnej czynu. Za rozbój sprawcy grozi 12 lat więzienia. Wciąż nie jest jasne, czy napastnik miał przy sobie prawdziwą broń. Zapis kamer wskazuje, że trzymał w ręku przedmiot wyglądający jak pistolet.