Od października w górę pójdą rachunki za ciepło. Leszczyński MPEC zapowiedział 50 proc. podwyżkę

Problemy z ceną i dostępnością węgla oraz drożejący gaz, dotkną wszystkie gospodarstwa domowe. Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Lesznie złożyło wniosek o zmianę taryfy do Urzędu Regulacji Energetyki.
Jeśli regulator wyrazi zgodę, to od października opłaty za ciepłe kaloryfery w mieszkaniach i gorącą wodę wzrosną o około 50 procent.

Jest kilka powodów które wpłynęły na decyzję o wystąpienie do Urzędu Regulacji Energetyki o nową taryfę - informuje Bartosz Rzeźniczak, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Lesznie.

Głównym powodem prawie 50 proc. podwyżki za ogrzewanie, jest cena miału węglowego potrzebnego do wytworzenia ciepła. Surowiec oferowany jest po cenach wielokrotnie wyższych niż rok temu.

W ubiegłym roku za tonę miału węglowego płaciliśmy 315 złotych, a obecna cena to 1 800 złotych. Ponieważ mamy zabezpieczony zapas miału węglowego, to szukamy korzystniejszych ofert - dodaje prezes MPEC-u. - Wnioskując o nową taryfę uwzględniliśmy zapowiadaną zmianę cen gazu i prądu. Dlatego nie zakładamy kolejnych podwyżek w takiej skali dla mieszkańców. Jesteśmy przedsiębiorstwem samorządowym, a naszą misją jest dostarczanie energii cieplnej w sposób bezpieczny i możliwie tani do mieszkańców.

Zdaniem prezesa MPEC-u, Bartosza Rzeźniczaka, Urząd Regulacji Energetyki zatwierdzi wniosek spółki o zmianę taryfy. Oznacza to wyższe rachunki płacone za ciepło przez mieszkańców Leszna.