Osobliwy rozwój spółdzielni ,,Rozwój’’

Rawicka Prokuratura Rejonowa odkryła w Spółdzielni Inwalidów ,,Rozwój’’ stratę 1 miliona złotych.
Wobec prezesa zastosowano środek zapobiegawczy - poręczenie majątkowe - 80.000 zł.

Pod koniec pierwszego kwartału 2002 r. Komenda Powiatowa Policji w Rawiczu rozpoczęła postępowanie w sprawie niegospodarności w Spółdzielni Inwalidów ,,Rozwój’’ w Rawiczu. Wszczęto je na podstawie zawiadomienia do Prokuratury Rejonowej w Rawiczu, jakie złożył jeden z pracowników rawickiej spółdzielni. Sąd powołał biegłego, a na czas badania dokumentów księgowych i finansowych ,,Rozwoju’’, postępowanie policyjne zostało zawieszone. Do ubiegłego tygodnia.

Przekroczył uprawnienia

Na podstawie opinii biegłego postawiono prezesowi spółdzielni zarzut ,,przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych, w wyniku czego powstała szkoda w mieniu w wysokości 1.005.375 złotych’’. Złożyły się na to podpisanie umowy na dostawę szafek narzędziowych z prywatną firmą rawicką FIS ,,Impeks’’, kierowaną przez Holendra. Prezes podpisał umowę, choć już wtedy było wiadomo, że kontrakt ten nie przyniesie oczekiwanych korzyści dla spółdzielni. Prezes przekroczył tym samym swe uprawnienia, ponieważ umowę powinien podpisać z udziałem drugiego członka zarządu spółdzielni - tego wymaga statut społdzielni i ustawa o spółdzielczości. Prezes uczynił to sam. Zarzuca się mu też brak nadzoru przy podpisywaniu innych umów i przyjmowania zleceń, które przynosiły spółdzielni straty.

Poręczenie majątkowe

Po przesłuchaniu prezesa ,,Rozwoju’’, w czwartek, prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 80 tys. zł, zakazano mu także wyjazdów z kraju, odebrano paszport. Zajęto też majątek prezesa w wysokości 40 tys. zł, w tym samochód osobowy.

Rano do pracy

Prezes dalej sprawuje swoją funkcję. Prokuratura nie może ingerować w sprawy kadrowe spółdzielni. W tym tygodniu odbędzie się nadzwyczajne walne zgromadzenie członków spółdzielni i to ono zadecyduje o dalszych losach zakładu. Prawdopodobnie zostanie zmieniony statut, aby zabezpieczyć zakład przed niegospodarnością kierownictwa.

- Prokuratura jest bliska zakończenia sprawy niegospodarności w spółdzielni ,,Rozwój’’ i skierowania do sądu aktu oskarżenia. Ze względu na wielkość straty podejrzanemu grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności - mówi prokurator rejonowy w Rawiczu, Jan Trytko.
Związki zawodowe ani rada nadzorcza nie chciały wypowiadać się na temat zaistniałej w spółdzielni sytuacji.
Zakład normalnie prowadzi swoją produkcję - wytwarza sprzęt gospodarstwa domowego.

Tadeusz Pawłowski
burmistrz Rawicza

- Nasz niepokój budzi sytuacja finansowa spółdzielni ,,Rozwój’’. Pracuje w niej około 200 osób, w większości niepełnosprawnych. Uczy się też zawodu duża grupa młodzieży.

Dzieje spółdzielni

Spółdzielnia ,,Rozwój’’ powstała w 1950 r. z inicjatywy rawickiego oddziału Związku Inwalidów Wojennych. Najpierw produkowano wagi, sprzęty z wikliny, powrozy i maty słomiane. Świadczono usługi elektroniczne i instalacyjne. W 1951 r. uruchomiono punkty naprawy obuwia, usług szklarskich i introligatorskich. Po 10 latach powstał przy ul. Podmiejskiej nowy zakład. W latach 1965 - 67 utworzono Ośrodek Rehabilitacyjno - Wypoczynkowy w Brennie. Dwa lata później powstał zakład metalowy w Piaskach i zakład pracy chronionej w Pakówce. W 1977 r. oddano do użytku zakład pracy chronionej w Rawiczu. Przy nim, pięć lat później, utworzono przychodnię rehabilitacyjno - lekarską. W 2001 r. zestaw szafek narzędziowych, przeznaczonych dla samochodów serwisu energetycznego, elektrycznego, wodno-kanalizacyjnego i telekomunikacji został dostrzeżony na międzynarodowych targach narzędzi w Kolonii. Miała je odbierać firma FIS ,,Impeks’’ i wysyłać na Zachód. Pomysł nie wypalił.