W lasach powiatu kościańskiego obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarowego.
Strażacy i leśnicy apelują o niewypalanie traw na łąkach usytuowanych w pobliżu lasów.
Przelotne deszcze, które pod koniec ubiegłego tygodnia nawiedziły Kościan i jego najbliższe okolice nie zmniejszyły zagrożenia pożarowego w lasach powiatu kościańskiego.
Wilgotność ściółki leśnej nadal jest bardzo niska i oscyluje w granicach 10 procent. W związku z tym kościańska straż pożarna apeluje o ostrożne obchodzenie się z ogniem i niewypalanie traw. - O tej porze roku wypalanie traw jest główną przyczyną pożarów lasów - ocenia st. bryg. Leon Madry, komendant staży pożarnej. - Przed kilkoma dniami ludzka bezmyślność spowodowała pożar pięciu arów lasu w Zglińcu. Na szczęście zostaliśy szybko powiadomieni, dzięki czemu spłonęła tylko ściółka, natomiast drzewostan został uratowany. Strażackie statystyki za pierwszy kwartał bieżącego roku wykazały wzrost liczby pożarów o prawie dwieście procent. - W tym roku gasiliśmy już 92 pożary, natomiast w analogicznym okresie roku 2002 było ich zaledwie 33 - przypomina Leon Mądry. - Pocieszające jest jedynie to, że w większości przypadków były to nieduże zdarzenia. Częstsze akcje przyczyniły się do wzrostu kosztów zużycia paliwa, a to z kolei uszczupliło nasz budżet. W kwietniu strażacy z Kościana w akcjach ratunkowo-gaśniczych wspierali kolegów z kilku ościennych powiatów: wolsztyńskiego, leszczyńskiego oraz gminy Mosina.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?