Zespół z Wielkopolski wydawał się być faworytem spotkania. Już pierwsze minuty spotkania to potiwerdziły, a w rolach główych wystąpili Brazylijczycy. Najpierw na raty, ale ostatecznie celnie trafił Yvaaldo Gomes, a po chwili na 2:0 dla gości podwyższył Douglas. Nie minęło kolejnychy 60 sekund, jak na listę strzelców wpisał się Kacper Kędra, podwyższając prowadzenie przyjezdnych. Miejscowi próbowali się odkuć, po tym fatalnym początku i ta sztuka im się udała, gdy w 8 minucie różnicę bramkową zmniejszył Jonczyk. Później przez kilka minut w ofensywie nie wydarzyło się zbyt wiele aż do 14 minuty, kiedy goście prozeprowadzili skuteczną kontrę, zakończoną celnym, soczystym uderzeniem Rajmunda Siecli. Po chwili jednak drugi poważny błąd w defensywie popełnili podopieczni trenera Trznadla, gdy Krzysztof Piskorz zmniejszył straty do dwóch trafień. Ostatnie słowo jednak w I połowie należało do gości, a konkretnie do Kacpra Konopackiego, który wynik pierwszych 20 minut ustalił na 5:2.
Po zmianie stron swoją drugą bramkę w meczu zdobył Gomes, który wręcz ośmieszył defensywę Akademików, mijając ją jak przysłowiowe slalomowe tyczki. Potem drugą swoją bramkę zdobył też Siecla. Katowiczanie odpowiedzieli w 35 minucie strzałem Rafanidesa, ale znów ostatnie słowo należało do ekipy z Wielkopolski. Wynik spotkania w 40 minucie ustalił Douglas i ten w sumie jednostronny popis, nie licząc błędów zakończył się wysoką wygraną gości z Leszna 8:3.
To zwycięstwo pozwoliło GI Malepszy Arth Soft Leszno awansować na trzecie miejsce w tabeli. Po niefortunnym początku i porażce w Łódzi nasz zespół dopisał sobie dwa razy po 3 punkty i ma ich w tej chwili po trzech kolejkach – 6. Co ciekawe aż siedem drużyn na tę chwilę legitymuje się takim dorobkiem punktowym, a liderem jest Rekord Biuelsko-Biała, który zapewne myśli o powrocie na tron, po tym jak został z niego strącony przez Piasta Gliwice.
Teraz w Futsal Ekstraklasie nastąpi przerwa. W kolejny weekend najwyższa klasa rozgrywkowa ma wolne. Powrót do rozgrywek nastąpi 24 września. Wówczas GI Malepszy Arth Soft Leszno podejmie w hali w Poniecu słabo póki co spisujący się zespół AZS UW Wilanów, który rozegrał dotąd dwa spotkania i oba wysoko przegrał. Sobotnie spotkanie zaplanowane zostało na godzinę 18.00.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?