Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsza porażka Polonii na wiosnę. Remisy IV-ligowców

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Za nami kolejny bogaty w wydarzenia piłkarski weekend, który przyniósł dużo emocji, między innymi dlatego, że nie obyło się bez derbów. Te najciekawsze odbyły się w Krobi.

Mająca jeszcze czysto matematyczne szanse na awans do IV ligi Krobianka Krobia podejmowała niepokonaną wiosną Polonię 1912 Leszno, która po ostatnim zwycięstwie wskoczyła na fotel lidera. Poloniści mocno otwarli to spotkanie, bo już w 8 minucie do siatki gospodarzy trafił Patryk Gendera. Krobianka jednak dość szybko odpowiedziała, bo już w 15 minucie stan meczu wyrównał Tomasz Szumny. W 21 minucie kibice oglądali trzecią i jak się potem okazało ostatnią bramkę w tym meczu. Bramkę, dającą wygraną Krobiance 2:1 zdobył dobrze znany z występów w Polonii – Fryderyk Kokot. Porażka leszczynian nie kosztowała ich jednak utraty pierwszego miejsca, bo wicelider ze Skarszewa nie zdobył Gostynia. Kania postawiła się Victorii, remisując 0:0.
W V lidze były jeszcze jedne regionalne derby. Mecz broniących się przed spadkiem drużyn z Racotu oraz Rawicza zakończył się również remisem 0:0. Ten wynik tak naprawdę nikogo jednak po tym spotkaniu nie satysfakcjonował, bo nie przybliżył ani jednych, ani drugich do utrzymania.

Remisy w IV lidze

W rozgrywkach IV ligi pba nasze zespoły grały na wyjazdach. Miały więc teoretycznie trudniej. Trudniejszego rywala miała Obra 1912 Kościan, która pojechała do Szydłowa na pojedynek z Iskrą, która legitymowała się przed tym pojedynkiem identycznym dorobkiem punktowym. Zapowiadało się na trudny, wyrównany bój. Tak też było. Na bramki jednak trzeba było czekać w tym spotkaniu bardzo długo. Wynik otwarli gospodarze w 78 minucie za sprawą Miłosza Górnego. Obra na całe szczęście szybko odpowiedzieli goście celnym strzałem w 80 minucie Jakuba Płotkowiaka. Więcej bramek w tym meczu nie było i zespoły podzieliły się punktami. Ten rezultat nie krzywdzi żandej z drużyn.
Na komplet punktów liczyliśmy w przypadku Korony Piaski, która ma ostatnio dobrą passę. Zespół z powiatu gostyńskiego gościł w Ostrzeszowie, gdzuie zagrał z pogodzoną już ze swoim losem i spadkiem – Victorią. Wydawało się, że Korona jest faworytem. Tymczasem nasz zespół mił ogromne problemy. Co prawda w 13 minucie Korona prowadziła 1:0 po strzale Jakuba Draszczyka, ale 60 sekund później był już remis, bo szybko odpowiedział Mazurek. Tuż po przerwie Przemysław Dubiel wyprowadził Victorię na prowadzenie, ale Hubert Szymczak w 63 minucie wyrównał na 2:2. Od 82 minuty Korona znów była w dużych opałach, bo straciła trzecią bramkę. Autorem celnego strzału był ponownie Mazurek. Korona walczyła do końca o choćby punkt i udało się to jej w doliczonym czasie gry, kiedy na 3:3 trafił doświadczony Igor Skowron. W takim przypadku i w tych okolicznościach remis i punkt trzeba szanować, pomimo że przed spotkaniem wydawało się, że wygrana Korony będzie obowiązkiem.

Krobianka pójdzie za ciosem?

Bardzo interesująco zapowiadają się kolejne spotkania, tak w IV, jak i V lidze. W tej wyższej klasie rozgrywkowej. Drugi z rzędu wyjazdowy mecz rozegrają piłkarze Korony Piaski. Ruwal będzie znacznie mocniejszy niż Victoria Ostrzeszów. Podopiecznych trenera Huberta Roszaka czeka pojedynek z Centrą Ostrów Wielkopolski, która zajmuje niezłe 7 miejsce, mając o sześć punktów więcej od jedenastki z Piasków. Mecz ten rozpocznie się w sobotę o 17.00. O tej samej porze u siebie zagra Obra 1912 Kościan, która podejmie Olimpię Koło. Rywal ma nóż na gardle. Wciąż walczy o uratowanie ligi, więc to nie musi być łatwa przeprawa.
Nie mniej interesująco będzie w V lidze. Na pierwszy plan wysuwa się mecz w Skarszewie. Tam wicelider – Victoria podejmie w niedzielę o 10.00 podbudowaną wygraną z Polonią – Krobiankę Krobia. Wspomniana Polonia wystąpi z kolei w sobotę w roli gospodarze, podejmując o 16.00 – Zefkę Kobyla Góra. W niedzelę o 16.00 w Rychtalu z GKS zagra Kania Gostyń, a PKS Racot w Śremie z Wartą. Mająca wciąż szanse na uratowanie ligi Rawia Walbet Rawicz w sobotnim terminie, o 17.00 zmierzy się z Białym Orłem Koźmn Wielkopolski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto