Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Kryzys Polonii trwa. Wilki utonęły w Obrze

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Piłkarze KP Polonii 1912 Leszno po sromotnej porażce 1:8 na własnym boisku z LKS Gołuchów nie podnieśli się z kolan. Swoje za to gra Obra 1912 Kościan, która wygrała ważne spotkanie z Wilkami.

Gorzej być już nie może. Piłkarze Polonii przegrali na własnym boisku w poprzedniej kolejce 1:8, co zawsze pozostawia ślad w psychice. Liczyliśmy na twardy reset i lepszą postawą w kolejnym meczu na boisku w Ostrowie Wielkopolskim w meczu z Centrą.
Nasz zespół nie był faworytem meczu z trzecią drużyną tabeli, ale po cichu liczyliśmy na jakieś pozytywy. Można je było znaleźć do przerwy, kiedy Polonia wcale nie odstawała od wyżej notowanego rywala. Chwilami miała więcej z gry, ale w 27 minucie nadziała się na kontrę i przegrywała 1:0. Leszczynianie dobrze jak niemal zawsze grali piłką, ale ze stwarzaniem sytuacji strzeleckich był problem. Centra w samej końcówce miała „setkę”, ale napastnik gości fatalnie skiksował. Do 70 minuty Polonia była w grze o punkty. Niestety wtedy rozwiązał się worek z bramkami...Kolejne brami padały co 5 minut i skończyło się na 4:0... Wynik nie do końca odzwierciedla to co działo się na boisku. Po raz kolejny najmłodszej drużynie IV ligo zabrakło po prostu doświadczenia.

Obra zrobiła swoje

Trochę obawialiśmy się meczu w Kościanie, gdzie Obra podejmowała Wilki Wilczyn. Beniaminek przed tym spotkaniem miał nawet punkt więcej od najwyżej notowanej drużyny naszego regionu. Mecz miał swoją wagę, bo oba zespoły nie traciły szans na mistrzowską ósemkę. Obra rozpoczęła z wysokiego „C”. Już w 2 minucie wynik spotkania otwarł Kacper Borowiak, a w 9 minucie na 2:0 podwyższył będący ostatnio w dobrej formie strzeleckiej Mansur Maigari. Na kolejną bramkę trzeba było czekać do 29 minuty, kiedy swoją drugą bramkę zdobył Borowiak. Chwilę później Wilki odpowiedziały za sprawą Kwiatkowskiego. Wynik do przerwy nie uległ zmianie.
Po zmianie stron gospodarze skupili się na rozbijaniu ataków rywala i wychodziło im to bardzo dobrze. Obra nie popełniała błędów i dowiozła pewne zwycięstwo do końcowego gwizdka, triumfując 3:1. '

Krobianka bez gry

Trzeci z naszych zespołów – Krobianka Krobia miała rozegrać swój mecz w Gołuchowie. Ten mecz jednak, jak kilka innych nie doszedł do skutku z powodu zagrożenia pandemicznego. Z tego powodu odwołano też spotkania w Kórniku oraz w Poznaniu.
W najbliższej kolejce, która odbędzie się w sobotę, 14 lipca Polonia 1912 Leszno o 13.00 podejmie Wartę II Poznań, Krobianka podejmie w Pudliszkach – Centrę Ostrów Wielkopolski, a zespół z Kościana wybierze się do Tarnowa Podgórnego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto