Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po kolejne punkty do Grudziądza. Rywal już z Pedersenem?

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Czy żużlowcy FOGO Unii Leszno zakończą pierwszą rundę sezonu zasadniczego zwycięstwem? Rywal z Grudziądza po udanym początku zawodzi. Z drugiej strony będzie zdeterminowany, by tę złą passę przerwać.

Byki czeka na pewno trudna przeprawa i nieważne czy przeciwnik pojedzie już z Nicki Pedersenem, czy bez. Przypomnijmy, że Duńczyk, który jest liderem zespołu prowadzonego przez Janusza Ślączkę doznał kilkanaście dni temu poważnej kontuzji w swojej ojczyżnie, łamią kilka żeber. Ucierpiało też płuco doświadczonego żużlowca. Już kilkanaście godzin po tym wypadku Duńczyk zapowiadał, że zrobi wszystko, by wrócić na tor już na mecz z Lesznem. Po tak ciężkim upadku trudno sobie wyobrazić, by Pedersen był gotów, ale z drugiej strony to typowy twardziel i jeśli pojawi się choć cień nadziei na start tego zawodnika w zawodach, to możemy być pewni, że wystartuje. Jeśli nie, to gospodarze będą musieli częściej sięgać po rezerwowego, ewnetualnie juniorów. Ta taktyka jednak nie zdała egzaminu ostanio w Częstochowie, gdzie GKM odjechał fatalne zawody, doznając klęski 65:25. Grudziądzanie na pewno są rozbici, ale jesteśmy pewni, że zrobią wszystko, by stanąć jeszcze w tym roku na nogi i wyjście z tego sezonu z twarzą. Teoretycznie najbliższy przeciwnik leszczynian nie stracił jeszcze szans na awans do play-off. Co prawda jest przedostatni, ale inni nie uciekli jeszcze na tyle, by już teraz mówić, że wszystko w tym względzie jest już wyjaśnione.

Mecz w Grudziądz będzie miał mnóstwpo podtekstów, bowiem zespół z Grudziądza w dużej mierze opiera się na byłych zawodnikach leszczyńskiuej Unii (Przemysław Pawlicki, Krzysztof Kasprzak, Kacper Pludra, Nicki Pedersen)
Spoglądając na tabelę wydaje się, że faworytem spotkania będą goście z Wielkopolski. Z drugiej strony Byki nie wygrywają w obecnych rozgrywkach przekonująco. Czy w związku z tym fanów biało-nieieskich czeka kolejna próba nerwów? Ostatnio zespół Piotra Barona długo przegrywał na swoim torze z drużyną z Torunia. Wyszedł jednak z opresji obronną ręką. Gołym okiem widać jednak u większości zawodników brak ustabilizowanej formy. Wyjątkiem jest Janusz Kołodziej, który jest aktualnie drugim najskutecznijeszym zawodnikiem PGE Ekstraligi. Tuż za nim co ciekawe znajduje się przeżywający którąś z kolei młodość wspomniany Pedersen. Mecz w Grudziądzu nie ma zdecydowanego faworyta, ale gdybyśmy mieli wskazać na któryś z zespołów, to wskażemy tu zespół z Leszna, który ma jednak mimo wszystko mniej problemów od swojego vis a vis. Dodajmy, że mecz na stadionie przy ulicy Hallera rozegrany zostanie w niedzielę, a rozpocznie się o godzinbie 16.30.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto