Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polak zginął w Alpach. Skoczek pochodził z Leszna, był doświadczony

Daniel Andruszkiewicz
Polak zginął w Alpach uprawiając wingsuit flying - zdjęcie poglądowe.
Polak zginął w Alpach uprawiając wingsuit flying - zdjęcie poglądowe. fot. internet, Anders Lau Nielsen
35-letni Polak zginął w Alpach podczas skoku w tzw. wingsuit. Skoczek pochodził z Leszna. Uprawiał wingsuit flying, czyli sport polegający na szybowaniu w przestworzach w specjalnym kombinezonie umożliwiającym wydłużenie czasu opadania i zwiększenie prędkości poziomego lotu.

Polak zginął w Alpach. Skoczek pochodził z Leszna. Był doświadczony

Polak, który w piątek (16 sierpnia) zginął we francuskich Alpach, pochodził z Leszna. Z zawodu był stomatologiem. Skakał ze szczytu Sans Bet w Górnej Sabaudii. Szczyt ten ma wysokość 2 tysięcy 240 metrów n.p.m. Właśnie w takich warunkach wingsuit flying uprawia się najlepiej. Skakać można także z samolotu, jednak szybowanie tuż nad górskimi szczytami dostarcza więcej adrenaliny.

Uprawiający wingsuit flying skoczek ubrany jest w specjalny kombinezon, który pozwala na wydłużenie czasu opadania i zwiększenie prędkości poziomego lotu. Jest to możliwe dzięki jego konstrukcji. Po rozpoczęciu lotu skoczek rozpościera ręce i trzyma szeroko nogi. Pod pachami i pomiędzy nogami wingsuit ma wszyty materiał, co zapewnia wspomniany efekt opadania. Podczas skoku 35-latka coś poszło jednak nie tak jak powinno.

Wingsuit flying jest niebezpieczny. Rocznie ginie 20 osób

- Mikołaj był doświadczonym skoczkiem. Zaczynał u nas kilka lat temu. Przeszedł bardzo intensywny trening. Wykonał setki skoków. Potem zaczął uprawiać tę niebezpieczną dyscyplinę - mówi Bartosz Miara, prezes Leszczyńskiego Stowarzyszenia Spadochroniarzy ,,Feniks".

Bartosz Miara przyznaje, że wingsuit flying jest wśród skoczków spadochronowych wręcz niszową dyscypliną. Wiąże się z dużym ryzykiem. W Polsce uprawia ją zaledwie kilka osób.

Ze wstępnych informacji wynika, że leszczynianinowi otworzył się spadochron. Wcześniej jednak najprawdopodobniej kilkakrotnie uderzył on w skały. Kiedy go znaleziono, już nie żył.

Wingsuit flying zalicza się do najniebezpieczniejszych sportów ekstremalnych. Szacunkowe dane mówią, że na świecie każdego roku ginie około 20 uprawiających go skoczków. Dzień przed wypadkiem Polaka świat obiegła informacja o śmierci znanego kaskadera Marka Suttona, który z innymi 19 skoczkami kręcił film o tej dyscyplinie sportowej również nad Alpami. 42-latek zabił się w okolicach Martigny. Był znaną postacią, gdyż podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Londynie, jako James Bond wykonał skok spadochronowy i wylądował na samym środku stadionu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto