Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polecą iskry? W niedzielę pierwsze starcie FOGO Unii i Betard Sparty

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Za nami część zasadnicza żużlowej PGE Ekstraligi. Właśnie nadchodzi pora, na którą fani czekają najbardziej. W niedzielę rozpoczyna się bitwa o medale sezonu 2021. W Lesznie FOGO Unia podejmie w pierwszym półfinale Betard Spartę Wrocław.

Byki mają szansę na piąty tytuł z rzędu, ale będą musieli się wznieść na wyżyny swoich umiejętności. Runda zasadniczna nie była dla leszczynian idealna. Zespół kilka razy się potykał, w tym dwa razy na swoim torze. W pewnym momencie awans do play-off wisiał na włosku. Wszystko wyjaśniło się jednak w Zielonej Górze. Wygrana z Falubazem dała awans do czwórki. Nasz zespół przystępuje do rywalizacji o medale z czwartej pozycji, co oznacza jazdę w półfinałach z najlepszym zespołem rundy zasadniczej – Betard Spartą Wrocław, która odnotowała zaledwie dwie porażki, urastając do głównego faworyta do złota. Wrocławianie pokazali moc, a zakontraktowanie Artioma Łaguty okazało się strzałem w dziesiątkę. Rosjanin jedzie swój najlepszy sezon i to nie tylko w lidze, ale i w Grand Prix, gdzie jest groźnym konkurentem dla Bartosza Zmarzlika. Zespół ze stolicy Dolnego Śląska, to jednak nie tylko Łaguta, bo to konstelacja gwiazd. Niewiele Rosjaninowi ustępują: Maciej Janowski, Tai Woffinden, Daniel Bewley oraz Gleb Czugunow. Swoje robi też dwójka juniorów. Ogranie Spartan będzie dla mistrza Polski nie lada wyzwaniem. Zespół Piotra Barona na pewno nie będzie faworytem dwumeczu. Z drugiej strony to zupełnie nowe rozdanie. Tu oba zespoły przystępują z czystą kartą i podobnymi szansami.

8-10 punktów przewagi da szansę mistrzom Polski

W niedzielę, 5 września pierwsze spotkanie FOGO Unii i Betard Sparty Wrocław. W rundzie zasadnicznej, Byki przegrały u siebie z piekielnie mocnymi Worcławianami. Ci liczą na powtórkę. W Lesznie mówią, że nic dwa razy się nie zdarza. W zespole jest pełna mobilizacja i chęć wzięcia rewanżu za tamto spotkanie. Zespół z Wielkopolski nie ma innego wyjścia, jeśli się chce liczyć w walce o finał, to musi wygrać starcie na Smoczyku. By mieć jakiekolwiek szanse w rewanżu trzeba naszym zdaniem wygrać minimum róznicą 8-10 punktów. Wtedy rewanż na Olimpijskim byłby pasjonujący, a FOGO Unia nie byłaby bez szans na wielki finał. Goście przystąpią do tego meczu w optymalnym składzie. Małe problemy mają Byki. Kontuzja Kacpra Pludry i złamana ręka wykluczyła go z walki o medale.
W niedzielę spodziewamy się zaciętego spotkania, z nadziejami na to, że przynajmniej kilka punktów przewagi przed rewanżem będą mieć Byki. Zapraszamy do zakupu biletów. Sprzedaży ruszyła już kilka dni temu. Na tym meczu nie może zabraknąć nikogo. Początek w niedzielę o 19.15.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto