Nasza panie rozpoczęły to spotkanie całkiem dobrze. W 7 minucie po ,,trójce" Igi Walentowskiej było już nawet (14:5). Pierwsze 10 minut derbów z Ostrovią Ostrów Wielkopolski zakończyło się prowadzeniem lidera II ligi (19:13).
Potem już tak różowo nie było. Ostrovia się skradała i już w 16 minucie był remis (21:21). Potem rywalki wyszły po rzucie z dystansu Motyl na prowadzenie (25:26). Przewaga przyjezdnych rosła, ale nie była zbyt duża. Wynik I połowy trafieniem niemal równo z syreną na (28:32) ustaliła Targosz.
Na początku II połowy po serii rzutów wolnych leszczynianki odrobiły straty i był remis (32:32). Przeciwniczki znów się jednak zerwały, a wynik oprócz motyl ciągnęła Walczak. Wkrótce zespół z Ostrowa znów odskoczył na (33:42). Taki wynik notowaliśmy w 26 minucie. Trener Krzysztof Zajc nie wytrzymał i poprosił o czas. Wtedy ciężar zdobywania punktów wzięła na swoje barki Arczewska, która trafiła dwa razy zza łuku, a potem poprawiła wejściem pod kosz i po 30 minutach oba zespoły dzieliły tylko 2 punkty (43:45).
IV ,,ćwiartkę" od trafienia rozpoczęła Plucińska i mieliśmy kolejny remis. Sytuacja znów się jednak powtórzyła. Ostrovia ,,odjechała", tym razem na 8 punktów. Gospodynie ponownie goniły i na około 20 sekund przed końcem spotkania po wejściu pod kosz Kuczyk było (57:59). Rywalki odpowiedziały jednym rzutem wolnym. Było jeszcze 5 sekund do końca, by doprowadzić do remisu. Sztuka ta się jednak nie udała.
- Przegraliśmy na własne życzenie. Szwankowała skuteczność. Szkoda też tych wielu nie trafionych rzutów wolnych. Wystarczyło część z nich trafić i wynik byłby odwrotny - przyznał Krzysztof Zajc, trener Pompax Tęczy Leszno.
Pompax Tęcza Leszno - Ostrovia Ostrów Wielkopolski 57:60 (19:13, 9:19, 15:13, 14:15)
Punkty dla Pompax Tęczy zdobywały: Hołtyn 19, Walentowska 14, Arczewska 9, Plucińska 7, Targosz 2, Brambor 2, Skrzypczak 2, Kuczyk 2, Matuszewska 0, Raczyńska 0, Franckowiak 0
Najwięcej dla Ostrovii: Motyl 17, Walczak 16, Nowicka 10, Grzegorowska 9.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?