Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pompax Tęcza nie obroniła swojej twierdzy. Rycerze rozbili Oleśnicę (ZDJĘCIA)

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Nie będą miło wspominać derbowego,d ompwego spotkania z Liderem Swarzędz koszykarki Pompax Tęczy Leszno, które strasznie męczyły się z rywalkami, by przegrać 68:81. Łatwo, ale tylko na początku nie mieli Rycerze Rydzyna, potem jednak zdominowali rywala z Oleśnicy.

Tęcza przed meczem wydawała się być lekkim faworytem starcia z rywalkami, które początek rozgrywek miały nie najlepszy, tym bardziej, że pozyskał za sprawą porozumienia kilka zawodniczek AZS Poznań, ogranych nawet na parkietach ekstraklasy. Lider w Lesznie zawsze toczył zacięte spotkania, ale Trapez był dla tego zespołu nieszczęśliwy. Teraz jednak Tęcza swoje mecze rozgrywa w zaborowskiej hali, która miała być szczęśliwsza dla zespołu spod Poznania. Tak też było, to miejscowe od początklu musiały gonić. Już w I kwarcie traciły 10 punktów. Goniły jednak. Po 10 minutach traciły 4 punkty (18:22), ale w II kwarcie doprowadziły do remisu (30:30). Na prowadzenie jednak nie wyszły. Lider znów był skuteczniejszy. Leszczynianki nie trafiały z czystych pozycji, notowały straty i przegrały na własnym parkiecie 68:81.

Nieszczęśliwa ta nasza przegrana. Swarzędz trafił dużo trudnych rzutów, a my byliśmy bardzo nieskuteczni z otwartych pozycji. To najbardziej boli. Dzisiaj była jakaś nerwowość rzutowa i to zadecydowało o naszej porażce

– powiedział Krzysztof Zajc, trener Pompax Tęczy Leszno.

Pompax Tęcza Leszno - Lider Swarzędz 68:81 (18:22, 14:21, 22:19, 14:19)

Punkty dla Pompax Tęczy zdobywały: Walentowska 22 (4x3), Szloser 14, Pisera 14, Pietrzak 9, Hołtyn 7, Ratajczak 2 (11 zb), Kuczyk 0.

Dodajmy, że w przerwie tego spotkania doszło do uroczystości wręczenia medali osobom zasłożonym dla leszczyńskiej koszykówki, a były to medale z okazji 100-lecia WZKosz.

Słabo rozpoczęli, ale wygrali

Słabo swój mecz o punkty w II lidze z Team Plast KK Oleśnica rozpoczęli koszykarze Rycerzy Rydzyna. Goście po niespełna 2 minutach po trójce Rodaka prowadzili (0:9). Potem było 9:21, ale Rycerze zaczeli odrabiać i po 10 minutach tracili już tylko 3 punkty po akcji 2+1 Kasińskiego. W 14 minucie do remisu 30:30 doprowadził Kamil Chanas. Po chwili gospodarze trafili za 3 punkty za sprawą Stanferda Sanny i Mateusza Kasińskiego i Rycerze wyszli na 6-punktowe prowadzenie. Do przerwy powiększyli je do 10 punktów (51:41). II połowa nalezała już zdecydowanie do gospodarzy, którzy rozpoczeli ją od 9:0. Zaczęła się zaznaczać duża przewaga faworyta meczu, który ostatecznie przekroczył „setkę”, wygrywając zdecydowanie 101:74.

Rycerze Rydzyna – Team Plast KK Oleśnica 101:74 (23:26, 28:15, 26:15, 24:18)

Punkty dla Rycerzy zdobywali: Kasiński 25 (8 zb), Sanny 22 (2x3), Sobiech 13, Milczyński 12 (10 zb), Chanas 10, Janowicz 9, Samolak 7, Nawrocki 2, Zacharski 1, Domagała 0

Rzutem na taśmę wygrała mecz BC Obra Kościan, która przegrywała przez większą część meczu z Sudetami Jelenia Góra. W III kwarcie było już 19 punktów zaliczki gości. Obra jednak finiszowała i rzutem na taśmę, po dramatycznej końcówce wygrała 78:76.

BC Obra Kościan – Sudety Jelenia Góra 78:76 (13:23, 17:20, 20:14, 28:19)

Punkty dla BC Obry zdobywali: Ciążkowski 20, Kaczmarek 19, Rybakowski 11, R.Milczyński 10, Krówczyński 7, Konieczny 4, Hebdzyński 2, Łukanus 2, Kin 0.

Zmiana gospodarza meczu

Kibice basketu w regionie znów nie będą mogli narzekać na nudę, wszak na własnym parkiecie znów zagrają koszykarki Pompax Tęczy Leszno, które w niedzielę o 16.00 w zaborowskiej hali podejmą Citronex UKS Basket Zgorzelec. Mecz ten miał być rozegrany w Zgorzelcu, ale na prośbę rywala doszło do zamiany gospodarza spotkania. Klub ze Zgorzelca sprawił już jedną dużą niespodziankę, kiedy wygrał na wyjeździe z AZS Politechniką Kraków. Leszczynianki muszą się więc mieć na baczności.
Trudne, bo wyjazdowe mecze czekają nasze męskie drużyny, grające w II lidze. Wicelider z Rydzyny uda się do Jeleniej Góry na pojedynek z Sudetami, które jednak nie błyszczą i z bilansem 1-6 szorują po dnie tabeli. Z kolei BC Obra Kościan wyjedzie do spadkowicza z Kłodzka. To na pewno groźny rywal, choć raczej po spadku nie faworyt do powrotu na zaplecze ekstraklasy. Dość powiedzieć, że drużyna ta przegrała już u siebie znacznie z liderem z Pleszewa, ale także po zaciętej walce z ekipą z Kątów Wrocławskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto