Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Porażka na koniec rundy zasadniczej. Pompax Tęcza w play-off z czwartego miejsca

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Nie były faworytkami spotkania w Krakowie z AZS Politechniką Koroną Kraków. Cudu pod Wawelem nie było. Koszykarki Pompax Tęczy Leszno nie miały zbyt wiele do powiedzenia w starciu z liderkami rozgrywek I ligi.

W końcowy sukces trudno było wierzyć, tym bardziej, że tak jak w poprzednim wysoko przegranym spotkaniu z MUKS Poznań także i tym razem nasze panie musiały sobie radzić bez dwóch ważnych ogniw. Z powodu kontuzji w tym sezonie nie zagra już Aleksandra Arczewska. Drużyny nie wspomogła też, grająca na zasadzie współpracy Alicja Grabska.

Przewaga w tym meczu należała od początku do gospodyń, które przejechały po Tęczy niczym walec, o czym świadczył wynik pierwszych 5 minut spotkania, kiedy boiskowy zegar pokazywał już (15:0). Nasze panie wkrótce się odblokowały w ataku, a tę niemoc przerwała Justyna Hołtyn. Niestety to były bardzo słabe minuty naszych pań, które w I kwarcie rzuciły 8 punktów, a w kolejnej dorzuciły – 9 i już do przerwy w zasadzie mieliśmy po meczu, wszak Krakowianki prowadziły bardzo wysoko (47:17).

II połowa się wyrównała, ale też w dużej mierze dlatego, że trener miejscowych bardziej rotował składem, będąc pewnym swego. III kwarta została nawet wygrana przez zespół z Wielkopolski, a ta ostatnia zakończyła się najniższą wygraną Krakowianek, które ostatecznie bardzo pewnie i wysoko pokonały podopieczne trenera Jędrzeja Jankowiaka 76:48.

AZS Politechnika Korona Kraków – Pompax Tęcza Leszno 76:48 (29:8, 18:9, 16:19, 13:12)

Punkty dla Pompax Tęczy zdobywały: Iga Walentowska 21 (2x3), Justyna Hołtyn 12 (8 zb), Maja Pietrzak 5 (1x3), Gabriela Targosz 2, Wiktoria Skrzypczak 2, Aleksandra Brambor 2, Julia Matuszewska 2, Wiktoria Raczyńska 2, Aicja Franckowiak 0, Paulina Kuczyk 0.

Mimo porażki w Krakowie i tej wcześniejszej w Trapezie z MUKS Poznań nasze panie zachowały 4 miejsce w tabeli, w związku z czym w I rundzie play-off zagrają z Dijo Maximus GOKiS Kąty Wrocławskie. Rywalizacja toczyć się będzie do dwóch zwycięstw. Spotkania te zaplanowane są na 27 i 28 lutego. Jeśli dwumecz nie przyniesie rozstrzygnięcia, to ewentualny trzeci pojedynek tej dwójki, decydujący o awansie odbędzie się w leszczyńskim Trapezie.

Dodajmy, że pozostałe pary I rundy play-off rozgrywek I ligi tworzyć będą: AZS Politechnika Korona Kraków – Lider Swarzędz, MUKS Poznań – AZS Umed Widzew Łódź, Grot Lauer Pabianice - Enea AZS AJP II Gorzów.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto