Z początkiem lipca duże zmiany zaszły w Prawie i Sprawiedliwości. Główne założenia zmian, to inny podział struktury partyjnej. Wprowadzono blisko 100 okręgów oraz zakaz łączenia funkcji partyjnych z ministerialnymi dla szefów tych okręgów. Dla okręgu kalisko-leszczyńskiego PiS oznacza to, że został podzielony na trzy mniejsze.
Nowi pełnomocnicy w mniejszych okręgach
Wyznaczono również szefów każdego z okręgów: Tomasz Ławniczak pokieruje okręgiem leszczyńskim, Jan Mosiński - kaliskim, a Katarzyna Sójka będzie szefowała w Ostrowie. Funkcję stracił Jan Dziedziczak, który przez 5 lat kierował całym okręgiem kalisko-leszczyńskim Prawa i Sprawiedliwości. Poseł pracuje w kancelarii premiera - gdzie jest sekretarzem stanu oraz pełnomocnikiem rządu ds. Polonii i Polaków za granicą.
Nadal będę aktywnym posłem
- mówił w trakcie konferencji prasowej Jan Dziedziczak.
PiS liczy na kolejną wygraną
Naszym celem jest sukces wyborczy w wyborach 2023 roku
- mówił Tomasz Ławniczak.
T. Ławniczak wyraźnie zaprzeczył pojawiającym się doniesieniom o szykowanych zmianach w ordynacji wyborczej i zwiększeniu liczby okręgów wyborczych. Jego zdaniem partia rządząca w kolejnych wyborach parlamentarnych (w okręgu kalisko-leszczyńskim) ma szansę na powtórzenie wyniku wyborczego z 2019 roku. Wtedy Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 6 mandatów poselskich, Koalicja Obywatelska - 3 mandaty, Sojusz Lewicy Demokratycznej - 2, a z list Polskiego Stronnictwa Ludowego na ulicę Wiejską w Warszawie został wybrany jeden przedstawiciel.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?