Do zderzenia doszło około 8.00 na Mórkowskiej. - Żona jechała rowerem do sklepu, doszło do tego wypadku. Uderzyła się w głowę i skarży się też na ból nogi - mówił nam mąż poszkodowanej.
44 latek , kierowca busa renault przyznaje, że nie widział cyklistki. - Oślepiło mnie słońce. Zobaczyłem ją w ostatnim momencie i próbowałem jeszcze hamować, ale było za późno - przyznaje kierowca renault, który zaopiekował się ranną przed przyjazdem pogotowia. Czekała na pomoc lekarską w kabinie jego auta.
Oboje uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Po badaniach w szpitalu obrażenia 41-latki nie okazały się poważne. Kierowca busa został ukarany mandatem.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?