Poważny wypadek między Lipnem a Radomickiem. Czołowo zderzyły się dwa auta. Są poszkodowani ZDJĘCIA i FILM

Do wypadku doszło na prostym odcinku drogi między stacją BP a węzłem S5 w Radomicku.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 21-letni kierowca czarnego peugeota jechał od Leszna w stronę Radomicka. Nagle zjechał na lewy pas i zahaczył o forda jadącego z przeciwka.

Zobaczyłam, że jedzie prosto na nas. Odruchowo odbiłam w prawo i to nas uratowało. To był ułamek sekundy. Uderzył w moje lusterko koło kierowcy i w tył. Wpadł prost w jadącego za nami opla – mówi nam kierująca fordem. W samochodzie wiozła swoją rodzinę, w tym osobę niepełnosprawną jadącą na rehabilitację.

Kierowca opla astra - 46-latek, nie zdołał zareagować. Siła uderzenia była tak duża, że zakleszczyła go w pojeździe.

Z opisu kierowcy peugeota wynika, że nagle zasłabł za kierownicą. Ten młody człowiek pamięta tylko moment, gdy zaczął gorzej widzieć i dalej ze zdarzenia nie pamięta już nic – tak relacjonował to policjantom.

Droga wojewódzka 309 została całkowicie zablokowana. Na miejscu trwają czynności policji po akcji ratunkowej, do której wezwano dwie karetki. Pojawił się też motoambulans.

Kierowcy kierowani sa na pobliską S5, ale część ciężarówek utknęła w korku. Nie są w stanie zawrócić.