Przypomnijmy, że poza medalistami (Łaguta, Zmarzlik, Sayfutdinov) pewnie udziału w przyszłorocznym Grand Prix, byli też: Janowski, Lindgren oraz Woffinden, którzy zajęli w cyklu miejsca 4-6, ale także triumfator SEC – Mikkel Michelsen oraz najlepsza trójka z Grand Prix Challenge (Przedpełski, Fricke i Dudek).
Tradycji stało się zadość, jeśli chodzi o przydział stałych „dzikich kart”. Otrzymali je ci, którzy zajęli miejsca tuż za czołową szóstką, za wyjątkiem Fricke'a, bowiem jak napisaliśmy wyżej wywalczył sobie przepustkę poprzez Challenge.
W przyszłorocznym Grand Prix kolejną szansę otrzymali więc: Leon Madsen, Jason Doyle, Robert Lambert, Martin Vaculik oraz Anders Thomsen. Dodajmy, że dzikie karty przyznawał już nowy promotor, jakim jest Discovery Speedway Events.
Dodajmy, że przyszłoroczne zmagania najlepszych zawodników na świecie ruszą 30 kwietnia w chorwackim Gorican.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?