Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ratownik z SOR w Lesznie pisze list otwarty do pacjentów : ,,nie jesteśmy robotami, ratujemy tu życie ludzi''

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Nie milkną echa sprawy zakończenia współpracy dyrekcji szpitala w Lesznie z lekarzem leszczyńskiego SOR-u, którą ujawnił dyrektor tej placówki. Głos w sprawie krytycznej oceny pracy SOR zabrał też publicznie ratownik koordynujący pracę na tym oddziale ,,Nie jesteśmy robotami'' – zapewnia Marcin Gbiorczyk.

Nasza wczorajsza publikacja informująca o tym, że dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Lesznie zakomunikowała zakończenie współpracy z jednym z lekarzy SOR w Lesznie, wywołała lawinę komentarzy.

Z deklaracji dyrektora WszZ w Lesznie wynika, że zakończył on współpracę z jednym z dyżurujących na SOR lekarzy z powodu fatalnego podejścia do pacjentów.

- Był wobec nich wredny – przyznał dyrektor placówki Krzysztof Albiński.

Krytyka SOR w Lesznie – ratownik zabiera głos

Wśród komentarzy pod tym newsem przeważa druzgocząca krytyka działania SOR w Lesznie. Te sygnały nie są nowością. Wszystkie publikacje związane z oddziałem ratunkowym zawsze stawały się okazją do gorących i pełnych emocji postów. Tym razem na kolejne postanowił odpowiedzieć pracownik szpitala związany z SOR-em. Marcin Gbiorczyk to ratownik medyczny koordynujący SOR w WSzZ w Lesznie.

Michał Wiśniewski

Jego zdaniem cały personel SOR dba o pełne zaangażowanie w walkę o każdego pacjenta, który znajduje się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, na krawędzi życia i śmierci.

To tutaj personel SOR zajmuje się człowiekiem uznawanym przez większość społeczeństwa za wyrzutka, „żula”, alkoholika, bezdomnego „brudzącego” przestrzeń społeczną upiększoną kwiatkami, który nie wpisuje się w krajobraz zza okna domu, bloku, kamienicy. To tutaj personel SOR odwszawia, odrobacza człowieka (pacjenta), myje pacjenta z przyschniętych wielodniowych fekaliów przywiezionego z domu rodzinnego (XXI wiek!). To tutaj personel SOR sprząta toaletę w holu wysmarowaną (ściany) fekaliami, poczekalnię zalaną moczem... - pisze w emocjalnym poście ratownik Marcin Gbiorczyk.

Post ratownika medycznego z SOR w Lesznie
FB/Marcin Gbiorczyk

SOR to nie przychodnia – twierdzi ratownik z Leszna

Gbiorczyk podkreśla, że wielu pacjentów jest przekonanych, że szpitalny oddział ratunkowy to ,,przychodnia'', gdzie trafia się ,,ze skierowaniem''. Tymczasem zdaniem Gbiorczyka, główne zadanie SOR to interwencje w stanach poważnego zagrożenia zdrowia i życia.

Personel od pacjentów, którzy przyszli na własnych nogach słyszy „Jak długo będę czekał?”, „To Wy jesteście od tego aby nas przyjąć, obsłużyć!”, „Płacę na was podatki!” , „Czekam ze skierowaniem do SOR już 2 godziny!”
Wychodzi z oddziału członek personelu SOR, który przed chwilą przenosił do czarnego worka po wcześniejszej toalecie zwłok (nie udało uratować się z różnych względów człowieka) czyjegoś: syna, córkę, ojca, matkę, dziadka, babcię... Nie jesteśmy robotami pozbawionymi uczuć – apeluje Marcin Gbiorczyk.

Ratownik z SOR w Lesznie: system jest niewydolny

W swoim poście Marcin Gbiorczyk podkreśla też, że pretensje pod adresem personelu SOR są często oderwane od realiów pracy ludzi na tym oddziale.

Jesteśmy tylko ludźmi, podczas dyżuru mamy prawo do posiłku, uzupełnienia płynów, skorzystania z toalety, łez, wykrzyczenia emocji w pomieszczeniu socjalnym, w patio, przed SOR-em. Niewydolny system ochrony zdrowia w Polsce skupia jak w soczewce całe zło na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym... Tutaj pracuje człowiek... Tylko człowiek. Jestem dumny, iż mogę pracować z takim personelem Szpitalnego Oddziału Ratunkowego – dodaje Marcin Gbiorczyk.

Michał Wiśniewski

Będą zmiany na SOR w Lesznie – zapowiada dyrekcja szpitala

Od kwietnia w Lesznie ma zostać przeniesiona wieczorowa, świąteczna i nocna obsługa pacjentów. Ma sąsiadować z SOR-em. W obu tych komórkach będą dyżurować inni lekarze, ale mają oni z sobą ściśle współpracować. Wejście na ,,wieczorynkę'' będzie w tym samym miejscu co SOR.

Od kwietnia na SOR mają zacząć dyżury lekarze, którzy do tej pory nie pracowali w Lesznie. Grupa lekarzy podpisuje umowę ze szpitalem i ma ona zająć się obsługą chorych wymiennie z etatowym personelem WszZ w Lesznie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto