Nie było to porywające widowisko. Oba zespoły zabezpieczyły się pod swoimi bramkami. Tak jedni, jak i drudzy zadbali o defensywę. W 40 minucie goście z Leszna stracili swojego kapitana - Łukasza Bugzela, który nabawił się kontuzji kostki. Zmienił go Sadowczyk. Po 45 minutach było 0:0.
Po zmianie stron także żadnej drużynie nie udało się trafić do siatki i pojedynek zakończył się podziałem punktów. Za tydzień, w sobotę, 5 października nasz zespół czeka mecz na własnym boisku z groźną Victorią Września, który zaplanowano na godzinę 12.00.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?