Trylogia Jacka Bromskiego "U Pana Boga.." to już filmy kultowe. "U Pana Boga za piecem" premierę miał w 1998 roku, w 2007 roku pojawia się kolejna część - "U Pana Boga w ogródku", a w 2009 roku "U Pana Boga za miedzą". Każda część to klimat podlaskiej prowincji, z pięknymi plenerami i oryginalnym humorem. Sceny do filmów kręcono m.in. w Białymstoku, Tykocinie, Supraślu i Sokółce.
To w filmie „U Pana Boga w ogródku”, gdy nad Królowym Mostem zebrały się ciemne chmury, harmonijnie wybrzmiewający tam dzwon, „uderzył” w fałszywe tony.
Nie pozostali na to głusi technicy z firmy Rduch Bells & Clocks w Czernicy koła Rybnika, którzy w ostatnim czasie wykonali generalny remont aż czterech dzwonów w Kościele Świętej Trójcy w Tykocinie.
"U Pana Boga za Piecem" miał premierę 20 lat temu. Zobacz unikalne, zakulisowe zdjęcia z planu filmowego!
Dziś nad miasteczkiem rozlega się ich czyste brzmienie, otrzymały bowiem nowe serca i zawieszenia, a także wykonana została automatyka. Dzwonią przed każdą mszą św., na Anioł Pański, a także podczas świąt, odpustów i rekolekcji. Wypełniony ich dźwiękiem barokowy kościół w rynku, dodatkowo zadziwia swą parawanową fasadą, dziedzińcem kościelnym i dwiema symetrycznie usytuowanymi wieżami.
TU ZOBACZ KONIECZNIE:
Umieszczone właśnie w jednej z nich dzwony – odlane w stoczni gdańskiej – ufundowali parafianie w latach 30. minionego wieku. Zajęły tam miejsce zabytkowych dzwonów z 1664 r. które wywieźli Rosjanie na początku XX wieku.
Tykocin – obok Sokółki i Supraślu – jest miejscem akcji świetnej trzyczęściowej polskiej komedii. Ta jedna z bardziej urokliwych miejscowości, nie bez powodu nazywana jest perłą Podlasia. Swój architektoniczny charakter zawdzięcza hetmanowi Janowi Klemensowi Branickiemu, który wzniósł tam nie tylko świątynię Świętej Trójcy, ale i przytułek, szpital, kościół bernardynów oraz pomnik Stefana Czarnieckiego.
Jak kręcono trylogię "U Pana Boga..."? Unikatowe zdjęcia z planu kultowej komedii Jacka Bromskiego
– Praca naszych techników, to nie tylko profesjonalizm, ale również pasja i poświęcenie. Jesteśmy dumni, że mamy wkład w historię nie tylko dzwonów, parafii i miejscowości, ale i Polski – mówi właściciel firmy Rduch Bells & Clocks w Czernicy, Grzegorz Klyszcz.
Przekonuje też, aby koniecznie wybierać się do Tykocina, gdyż naprawdę warto poczuć klimat tego miejsca i oczywiście posłuchać bicia czterech dzwonów!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?