Remont Trapezu miał trwać do listopada 2022 roku. Wtedy okazało się, że inwestycja nie zakończy się w terminie. Jako powód podawano problemy z dachem obiektu. Wykonawca prac miał odkryć, że zadaszenie zawiera elementy azbestowe, których nie było w żadnej dokumentacji.
Trapez droższy i z kolejnymi opóźnieniami. Kiedy koniec?
To wymaga specjalnych procedur demontażu i podnosi koszty. Podano więc nowy termin zakończenia zadania – koniec lutego 2023.
Gdy pod koniec stycznia obejrzeliśmy stan obieku, było już jasne, że ten termin jest całkowicie nierealny.
Pomijając dach, w obiekcie nie wykonano zbyt wielu widocznych gołym oka modernizacji. Wciąż leży tam stary parkiet, dopiero trwa szlifowanie drewnianych podbitek sufitowych. Ekipy remontowe spotkaliśmy w szatniach, ale ogólny stan robót wydawał się niepokojący.
Zwróciliśmy do urzędników z prośbą o komentarz. Na odpowiedź czekamy do dziś.
Z medialnych wypowiedzi dyrekcji Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji wynika, że miasto ogłosi nowy, trzeci już termin realizacji prac. Będzie wyznaczony zapewne na maj lub czerwiec. Wciąż otwarte jest pytanie o kolejny wzrost kosztów tego zadania.
Miało być 5,5 miliona - jest ponad 10, a finalnie będzie jeszcze drożej
Przypomnijmy, pierwotnie miasto szacowało koszty na 5,5 miliona złotych. Po przetargu okazało się, że zadanie jest dwukrotnie droższe i pochłonie ponad 10 milionów. To już jednak całkowicie nieaktualne dane, w obliczu opóźnień i spraw związanych z dachem. Być może nowe szacunki dotyczące remontu tego miejskiego obiektu poznamy w tym tygodniu. W Lesznie planowana jest w tym czasie sesja Rady Miejskiej i być może ktoś z radnych będzie oczekiwał takiego sprawozdania finansowego.
Remont hali Trapez w Lesznie to ,,reanimacja nieboszczyka''?
Nieoficjalnie już pojawiają się głosy, że modernizowanie 40-letniego obiektu mogło nie być najlepszym pomysłem.
- To przypomina reanimację nieboszczyka. Było wiadomo, że ten stary obiekt będzie ,,,skarbonką'' i to się teraz wszystko potwierdza - pisze jeden z mieszkańców Leszna.
Wypowiedź nawiązuje do zamknięcia w 2016 roku hali z powodu zagrożenia katastrofą budowlaną. Powodem były problemy z filarami podtrzymującymi konstrukcję. Wtedy na koszt miasta przeprowadzono remont, choć rozważano wówczas także wariant budowy zupełnie nowej hali i zburzenie Trapezu.
Miasto kilka lat później postawiło jednak finalnie właśnie na modernizację zamiast budowy nowego obiektu. Tłumaczono to uzyskaniem dofinansowania z Polskiego Ładu i wysokimi kosztami budowy nowych obiektów.
Pływalnia Akwawit z Polskiego Ładu. Ile będzie realnie kosztować?
W podobny sposób samorząd Leszna chce teraz remontować kupioną z prywatnych rąk i nieczynną od lat pływalnię Akwawit. W tym tygodniu samorząd zapewnił, że ma zgodę rządową gwarantującą (także z Polskiego Ładu) 26 milionów złotych na remont. Pierwotne szacunki mówią o remoncie za kwotę 40 milinów, a jaki będzie faktyczny koszt takich prac – nie wiadomo. Tę inwestycję tez miałby prowadzić Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który obecnie nadzoruje remont Trapezu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?