Już I kwarta pokazała, że goście nie przyjechali na ten mecz, by oddać go bez walki. Przez dłuższy czas prowadzili nieznacznie i dopiero w 9 minucie po „trójce” Mateusza Bręka Rycerze po raz pierwszy znaleźli się na prowadzeniu (23:20). Wygrali zresztą tę kwartę (29:23).
W II kwarcie zespół Jędrzeja Jankowiaka odskoczył na 10 punktów, ale Tarnovia cały czas była groźna. Po ich 8-punktowej serii było tylko 42:40, a do przerwy 44:40, bo dwa rzuty wolne wykorzystał rozgrywający dobry mecz Michał Samolak.
Po przerwie gospodarze nawet na chwilę stracili prowadzenie po trafieniu Krawca (49:50), ale tylko na chwilę, bo po 30 minutach zespół z Rydzyny odskoczył na 9 punktów.
Tego prowadzenia nasza drużyna już nie roztrwoniła, bo pod koniec meczu uzyskała najwyższe, bo nawet 16 punktowe prowadzenie. Na koniec mogła nawet zdobyć „setkę”, ale Rycerze oszczędzili tej przykrości rywalowi i w ostatniej akcji czekali po prostu na końcową syrenę. Ostatecznie po długimi fragmentami wyrównanym spotkaniu Rycerze pokonali Tarnovię 99:85.
Dzisiaj po prostu mi wyszło. Kamil Chanas cały czas mnie też męczył, żebym wykorzystywał swoją szybkość i wjeżdżał pod kosz. To sami mówił mi trener. Myślę, że wykorzystałem to dzisiaj. Czuję, że robię postępy. Dostaję dużo minut i z tego korzystam. Trener mi ufa. Nic, tylko iść do przodu – powiedział jeden z najlepszych na parkiecie – Michał Samolak.
Rycerze Rydzyna – Tarnovia Tarnowo Podgórne 99:85 (29:23, 15:17, 31:26, 24:19)
Punkty dla Rycerzy zdobywali: Chanas 20 (5x3), Samolak 17 (3x3), M.Bręk 16 (1x3), Krówczyński 14 (2x3), D.Bręk 13 (3x3), Milczyński 11, Rostalski 4, Nawrocki 2, Domagała 2, Świerczyk 0, Kin 0
Najwięcej dla Tarnovii: Taisner 22, Kupczyński 16 (4x3), Pawełczyk 15, Mowlik 11
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
