Rycerze wykorzystali atut własnego parkietu. W walce o I ligę jest remis

Lekko jednak nie było. Krakowianie chcieli tę rywalizację zakończyć już w rydzyńskiej hali. W I kwarcie goście prowadzili (11:16), ale trójki Samolaka i Dawida Bręka wyprowadziły miejscowych na prowadzenie. W II kwarcie zespół z powiatu leszczyńskiego odskoczył na (47:34).
Po przerwie ta różnica zaczęła się kurczyć. Krakowianie złapali wiatr w żagle, zaczęli dziurawić rydzyński kosz i niebezpiecznie się zbliżali do Rycerzy. Na koniec III kwarty oba zespoły dzieliło już tylko 5 punktów (68:63) i można było być tym faktem zaniepokojonym, mając w pamięci ostatnie spotkania w Krakowie, a wcześniej w Lublinie, kiedy Rycerzom w ostatnich minutach najwyraźniej brakowało „pary”. Tym razem jednak sytuacja się nie powtórzyła. Rycerze nie dali tym razem gościom zbyt wiele swobody. W 35 minucie mieli po rzucie Macieja Rostalskiego 11 punktów więcej i byli bliscy sukcesu.

Podopieczni trenera Jędrzeja Jankowiaka tym razem pewnie tę przewagę utrzymali. Goście mieli tego dnia mniej atutów. Rycerze ostatecznie po dwóch celnych rzutach wolnych Michała Samolaka pewnie pokonali AZS AGH Kraków 94:81 i przedłużyli swoje nadzieje na awans do I ligi. Teraz rywalizacja w tej parze przeniesie się do Krakowa. Mecz o wszystko dla obu zespołów rozegrany zostanie pod Wawelem – 2 czerwca. Ten kto go wygra zamelduje się obok zespołów z Lublina i Koszalina na zapleczu ekstraklasy. Faworytem będą gospodarze. My wierzymy, że Rycerze na ten najważniejszy mecz sezonu zmobilizują się, pokażą sportową złość i ograją zespół z grodu Kraka. W pierwszym spotkaniu przez długi czas Rycerze byli równorzędnym rywalem dla Krakowian. Potem jednak AZS AGH Kraków zyskał sporą przewagę i wygrał ten pierwszy mecz we własnej hali. Oby historia się nie powtórzyła. Z niepokojem będziemy nasłuchiwać wieści ze stolicy Małopolski. Ten środowy, decydujący mecz rozpocznie się w hali Akademii Górniczo-Hutniczej w środę o godzinie 18.00. Nam pozostaje mocno ściskać kciuki i wierzyć w powodzenie tej trudnej misji drużyny z powiatu leszczyńskiego.

Rycerze Rydzyna – AZS AGH Kraków 94:81 (30:27, 25:15, 13:21, 26:18)

Punkty dla Rycerzy zdobywali: Chanas 20 (1x3), Milczyński 18 (14 zb), Samolak 15 (1x3), Rostalski 13 (3x3), D.Bręk 9 (12 as), Krówczyński 8 (2x3), M.Bręk 7 (1x3), Nawrocki 4, Domagała 0.

Najwięcej dla AZS AGH: Smarzy 18, Medes 14, Wróbel 13, Zmarlak 12