Rynek w Lesznie: Remont może kosztować nawet osiem milionów złotych
Niecałe dwa tygodnie temu naukowiec z Politechniki Wrocławskiej prof. dr hab. inż. arch. Robert Masztalski przedstawił w Lesznie opracowaną przez siebie koncepcję rewitalizacji rynku. Mówił o kierunkach rozwoju starówki, pokazywał wizualizacje z tryskaczami, modernistycznymi ławkami i nową nawierzchnią.
>>Zobacz też: Rynek w Lesznie może znów zatętnić życiem - prezentacja koncepcji remontu - WIZUALIZACJE
- Rynek musi być miejscem, które będzie atrakcyjne, które będzie przyciągało i tętniło życiem - mówił Masztalski.
Urzędnicy wzięli sobie jego słowa do serca i zgodnie z zapowiedziami prezydenta, projekt budowlany rynku ma być gotowy jeszcze w tym roku. Nie obędzie się bez konsultacji z mieszkańcami, ale ze wstępnych założeń wynika, że niewiele odbiegał będzie od wizji Masztalskiego. Miasto poszło jednak dużo dalej.
- Z bardzo wstępnych kalkulacji wynika, że remont rynku może kosztować nawet osiem milionów złotych. Rozważa się ujęcie w projekcie odnowienie przyległych do niego uliczek i lapidarium, co może podwoić koszty inwestycji - mówi Marcin Rostowski, inspektor ds. rewitalizacji centrum miasta w UM Leszna.
Za remontem uliczek na starówce przemawia choćby to, że w ten sposób centrum zyskałoby nie tylko wizualnie, ale miałoby atrakcyjne połączenie z powstającą Galerią Goplana, co zachęciłoby ludzi do spaceru pod ratusz po udanych zakupach. Z kolei wpisanie do projektu zabytkowego lapidarium ma spowodować, że o unijną dotację może być o wiele łatwiej.
Wniosek do Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego byłby wtedy kompleksowy. Wszystko zależy od wymagań i ograniczeń, jakie określone zostaną na potrzeby WRPO. Jakkolwiek dokumentacja powstanie jak najszybciej, by tuż po uruchomieniu środków, miasto mogło o nie aplikować. Dofinansowanie może wynieść aż do do 85 procent kosztów inwestycji.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?