MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

"Ściągi" mieliśmy np. w bułkach" - wspomnienia z egzaminu dojrzałości.

Alicja Tylkowska
Alicja Tylkowska
pixabay.com
7 maja rozpoczęły się matury. Dla tegorocznych maturzystów jeszcze przyjdzie czas na wspomnienia - oby były miłe. Mamy jednak kilka wspomnień z dawnych lat...

Wspomnienia z egzaminu dojrzałości stanowią fascynującą mozaikę przeżyć i refleksji, które kształtują drogę do dorosłości. Wśród dawnych maturzystów ukryte są nie tylko opowieści o egzaminacyjnych wyzwaniach, ale także o emocjach, marzeniach i rozterkach, które towarzyszyły im w tym przełomowym momencie życia.
Poprosiliśmy o kilka wspomnień. Opowiedzieli nam je Justyna Michalska, Radna Rady Powiatu Wągrowieckiego, burmistrz Miasta i Gminy Skoki - Wojciech Cibail oraz Wójt Gminy Damasławek, Cyprian Wieczorek.

JUSTYNA MICHALSKA
To była matura! Ściągi przemycane były w bułeczkach. Jakoś musieliśmy się wspomagać <śmiech>. Niektóre dziewczyny miały takie pod rajstopami - wystarczyło uchylić spódniczkę. Mieliśmy 5 zadań z matematyki, 3 tematy z języka polskiego - chyba było lepiej. Strój musiał być galowy - obecnie nieco poluzowane są te zasady. Ja byłam wzorową uczennicą - nie byłam tzw. wytrykusem - więc nie potrzebowałam ściągawek. Ale dzieliłyśmy się tematami - ja np. byłam dobra z rachunku prawdopodobieństwa, a koleżanka z geometrii, no i była pomoc wzajemna. Jestem ciekawa, czy ktoś pamięta "harmonijki" - to były ściągi złożone w taką charakterystyczną harmonijkę i chowało się ją wszędzie, gdzie się dało. Nauczycieli mieliśmy fantastycznych - byli bardzo przychylni.

WOJCIECH CIBAIL
Pewnie jak większość z tegorocznych maturzystów również i ja miałem lekki stres przed swoim egzaminem dojrzałości. Wspominając ten czas przychodzi mi na myśl matura z geografii. Skończyłem rozwiązywać zadania jako pierwszy z sali i postanowiłem oddać swój arkusz. Nauczyciel powiedział wtedy, że mam jeszcze dużo czasu i mogę jeszcze przeanalizować swoje odpowiedzi. Jednak pewny swego postanowiłem, że zakończę egzamin. Jak okazało się później maturę z geografii zdałem najlepiej z całej szkoły.
A maturzystom życzę powodzenia. Pamiętajcie, to ważny egzamin, ale nie najważniejszy z jakim pewnie przyjdzie się Wam mierzyć. Niech to będzie dobry i ciekawy dla Was czas.

CYPRIAN WIECZOREK
Jeżeli chodzi o egzaminy maturalne, to zdecydowanie bardziej pamiętam egzaminy ustne. Tematem, który wybrałem na egzaminie z języka polskiego, była "samotność". Swoją prezentację oparłem na literaturze (m. in. na „Antygonie” Sofoklesa oraz „Hamlecie” Williama Szekspira). Pamiętam, że pozytywnie zaskoczyłem komisję plakatem, który przygotowałem na tę okoliczność. Na arkuszu wielkości A1 znalazł się obraz „Wędrowiec nad morzem mgły” Caspara Davida Friedricha oraz cytaty związane z samotnością. Pamiętam, że towarzyszyła mi ogromna trema. Bardzo dobrze wspominam również egzamin ustny z języka niemieckiego, ponieważ wylosowałem do opisania zdjęcie, które wcześniej spotkałem w jednej z publikacji pomagającej przygotować się do matury. Myślę, że pomogło mi to zdać egzamin z najlepszym wynikiem w grupie.

Przywołując te wspomnienia możemy odkryć szczegóły, które różniły egzaminy maturalne kiedyś i teraz. Czy dawniej było lepiej? To, zapewne, wyłącznie znak każdego z czasów. Być może - za "naście" lat - tegoroczni maturzyści wspominając powiedzą: my mieliśmy lepiej...

od 7 lat
Wideo

Polacy badają kosmos

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto