MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Skorpiony bez składu na Łotwie. Porażka walkowerem

Krzysztof Maciejewski
Norbert Magosi nie dojechał na Łotwę
Norbert Magosi nie dojechał na Łotwę Tomasz Sikorski
Mecz Lokomotiv Daugavpils - Lechma Poznań nie doszedł do skutku, ponieważ goście nie dysponowali regulaminowym składem.

Dla poznańskich Skorpionów niedzielny wyjazdowy mecz z Lokomotiv Daugavpils miał być ostatnią szansą, by myśleć jeszcze o uniknięciu baraży o utrzymanie w żużlowej pierwszej lidze. Szanse te, i tak już zresztą mocno teoretyczne, zespół trenera Mirosława Kowalika stracił definitywnie bez rywalizacji na torze, bowiem do spotkania na Łotwie w ogóle nie doszło.

Poznaniacy zmuszeni byli oddać mecz walkowerem. Nie dość, że w klubie brak pieniędzy, brak zgody na użytkowanie stadionu na Golęcinie, to jeszcze przed meczem w Daudavpils doszedł brak składu.

Więcej informacji o czarnym sporcie na stronie Głosu Żużlowego

Już wcześniej wiadomo było, że na Łotwie na pewno nie wystąpią Norbert Kościuch i Peter Kildmand, którzy ostatnio mieli problemy z barkiem i nie są jeszcze gotowi do rywalizacji na torze. W tej sytuacji barwy PSŻ Lechma mieli reprezentować ci sami zawodnicy, którzy występowali w poprzednim meczu w Rybniku, w tym Węgier Norbert Magosi. Niestety jak pech to pech. W sobotę żużlowiec startował w zawodach drugiej rundy Indywidualnych Mistrzostw Węgier i w ostatnim swoim wyścigu upadł przewrócony przez Laszlo Szatmariego doznając kontuzji uniemożliwiającej mu wyjazd na Łotwę.

Szkoleniowiec Skorpionów w niedzielę mógł mieć więc do dyspozycji jedynie czterech zawodników. W drużynie ze stolicy Wielkopolski nie było więc wystarczającej liczby żużlowców, by wystawić zgodny z regulaminem minimum pięcioosobowy skład i żeby spotkanie z Lokomotiv Daugavpils doszło do skutku do skutku.

Czytaj więcej tutaj

Polscy żużlowcy znów mistrzami świata!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto