Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląsk za mocny dla ekipy z Leszna. Tym razem bez punktów [ZDJĘCIA]

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Po ostatniej wygranej w Gorzycach Wielkich pojawiły się szanse szczypiornistów z Leszna, by opuścić ostatnie miejsce w tabeli I ligi. Trzeba było jednak wygrać w Trapezie ze Śląskiem Wrocław.

Wyżej notowany rywal przegrał ostatnio w lokalnych derbach z beniaminkiem z Kątów Wrocławskich. Tliła się więc też nadzieja w Lesznie i przekonanie, że można takie spotkanie jak to wygrać.
Początek jednak należał do wyżej notowanego rywala, który rozpoczął od prowadzenia (1:4). Leszczynianie już na początku meczu stracili Kamila Napierkowskiego, który doznał urazu nogi. Potem na chwile coś zaskoczyło w ekipie gospodarzy. Real Astromal złapał rytm i w 13 minucie po dograniu na koło do Meissnera doprowadził do remisu (7:7). Niestety ciągu dalszego dobrej gry w I połowie ze strony gospodarzy nie było. Leszczynianie kolejne minuty zagrali słabo. Śląsk to wykorzystał i po 30 minutach prowadził w Trzynastce już (8:16). Nie zwiastowało to nic dobrego.

Po przerwie mecz się wyrównał, ale po trosze wynikało to też z tego, że drużyna z Dolnego Śląska chciała po prostu tę przewagę wywalczoną w pierwszej części utrzymać. Trzeba też jednak przyznać, że Real Astromal zagrał lepiej. Zbliżył się w pewnym momencie na (20:24) i znów pojawiła się szansa na dogonienie Wrocławian. To jednak zmobilizowało rywala, który końcówkę meczu wygrał 1:4, a cały mecz (21:28). Niespodzianki nie było. Nasz zespół punktów musi szukać w kolejnych spotkaniach. W tym najbliższym będzie o to ciężko, wszak zespół z Leszna czeka wyjazd do Gorzowa, który jest w walce o awans.

Real Astromal Leszno – Śląsk Wrocław 21:28 (8:16)

Bramki dla Real Astromal zdobywali: P.Łuczak 4, Frieske 4, Meissner 3, Wierucki 3, Nowak 3, Szocik 2, Płaczek 1, Jaszkiewicz 1

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto