Gdyby o awansie awansował dwumecz, to Rycerze zbieraliby już gratulacje za awans. Tu jednak trzeba wygrać dwa mecze, by cieszyć się z awansu. Zespół z powiatu leszczyńskiego był bliski wygrania już pierwszego spotkania, ale stracił prowadzenie w samej końcówce.
W rewanżu nie miał innego wyjścia, jak tylko wygrać i pozostać w grze o finał. Rycerze rozpoczęli ten mecz dobrze, bo po akcjach zakończonych celnymi trafieniami Mateusza Bręka i Milczyńskiego było 4:0. Goście jednak szybko odpowiedzieli i wynik się odwrócił na (4:5). To była wyrównana kwarta, ale w końcówce rzut Myśliwca ustalił wynik I kwarty na (19:24).
Rycerze szybko odrobili straty i po trafieniu zza łuku Świerczyka i punktach Samolaka był już remis. Potem gospodarze z mozołem budowali przewagę i do przerwy mieli 6 punktów więcej od rywala (46:40).
Goście walczyli w III kwarcie i na chwilę zbliżyli się na cztery punkty. Potem jednak miejscowi odnotowali serię 8:0 i odskoczyli na 12 punktów (69:57) po trafieniu za 3 punkty Dawida Bręka. Na koniec III kwarty było jeszcze lepiej. Zakończył ją podobnym trafieniem Kamil Chanas i mieliśmy (76:69).
Do powtórki z Lublina na szczęście nie doszło. Ta przewaga przed ostatnimi 10 minutami okazała się wystarczająca, by dowieźć wygraną do końca. W pewnym momencie goście przestali już wierzyć w sukces i na parkiecie pojawili się zmiennicy. Podobnie było w zespole Rycerzy. W rewanżu nasz zespół pewnie pokonał UNB AZS UMCS Lublin (97:82) i pozostaje w grze o finał. W tej rywalizacji mamy remis 1:1 i o wszystkim zadecyduje trzecie, decydujące spotkanie, które 19 maja odbędzie się w Lublinie.
Rycerze Rydzyna – UNB AZS UMCS Lublin 97:82 (19:24, 27:16, 30:19, 21:23)
Punkty dla Rycerzy zdobywali: Chanas 27 (3x3), D.Bręk 22 (4x3), Rostalski 12 (2x3), Milczyński 12 (13 zb), Nawrocki 8 (2x3). Świerczyk 7 (1x3), M.Bręk 5, Samolak 4, Krówczyński 0, Domagała 0, Kin 0.
Najwięcej dla UNB AZS UMCS: Gospodarek 27, Jaworski 14, Myśliwiec 13, Wiśniewski 12
W drugiej półfinałowej parze już wszystko jasne. MKKS Żak Koszalin po wygranej w Krakowie także w rewanżu u siebie pewnie pokonał AZS AGH, wygrywając 100:75. Wygrał więc tę rywalizację 2:0 i zameldował się w finale. Tym samym może się już cieszyć z awansu do I ligi. Cała reszta półfinalistów wciąż ma te szanse. Przypomnijmy, że na zaplecze ekstraklasy awansują obaj finaliści i wygrany z meczu o 3 miejsce.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
