Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Służby wezwane w nocy do wypadku. Okazało się, że fałszywy alarm wywołał samochód

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Policja, straż pożarna i pogotowie dostały wezwane dziś w nocy do akcji na granicy powiatów leszczyńskiego i gostyńskiego. W Pomykowie miało rozbić się auto osobowe i zadziałał jego system powiadamiania służb. Wypadku jednak nie było.

Gdy po godzinie 1.30 w nocy z wtorku na środę centrum powiadamiania ratunkowego odebrało zgłoszenie o wypadku lub pożaru samochodu w Pomykowie na miejsce natychmiast zadysponowano wszystkie niezbędne służby.

- Po przeszukaniu miejscowości oraz okolicy udaliśmy się na dokładnie wskazany adres. Co się okazało samochód marki citroen posiadał system powiadamiania ratunkowego. Po ustaleniu z właścicielem okazało się, że dzisiaj podłączył do tego samochodu akumulator – wyjaśniają strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Rydzynie.

System eCall jest obowiązkowy we wszystkich autach w Europie od 2018 roku. Ma ratować życie i zdrowie ofiar wypadków, które na przykład nie są w stanie samodzielnie wezwać służb. Po wypadku albo pożarze komputer samochodu automatycznie lokalizuje zdarzenie i zawiadamia służby.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto