Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Speedway of Nations. Rosja wygrała w przerwanym deszczowym turnieju

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Ostatnie tegoroczne zawody o medale w światowym żużlu nie były najlepszą promocją żużla. Finały Speedway of Nations w Lublinie storpedowała chłodna, a co najistotniejsze deszczowa aura. Rozegrano tylko jeden i do tego niepełny turniej. Po raz trzeci z rzędu mistrzem została Rosja.

Rosjan reprezentowali: Emil Sayfutdinow oraz Artiom Łaguta. Nasi wschodni sąsiedzi byli zaliczani do faworytów, ale bardzo chciała im pokrzyżować plany Polska, reprezentowana przez Bartosza Zmarzlika, Szymona Woźniaka i Dominika Kuberę. Piątkowy pierwszy dzień, jeszcze z publicznością odwołano. Także nazajutrz pogoda kaprysiła. Było zimno i dżdżysto. Impreza jednak dzięki staraniom organizatorów wystartowała i rozpoczęła się od wygranej Polski nad Wielką Brytanią. Potem było jeszcze lepiej, bo przyszła podwójna wygrana z Danią. Jednak już z Rosją tak różowo nie było. Co prawda wygrał Zmarzlik ale za nim przyjechali rywale, którzy wygrali bieg 5:4. W sumie zdołano rozegrać 15 biegów, ale ten piętnasty, w którym jechali Polacy zakończył się karambolem na wyjściu z ostatniego łuku. Uślizg zanotował Lindgren, a upadkami ratowali się też Woźniak i Berntzon. Po tym biegu zawodów już nie kontynuowano. Ogłoszono wyniki. Po 23 punkty miały Rosja i Polska. Złoto dzięki wygranej w bezpośrednim pojedynku przypadło ostatecznie rywalom. Polacy ze srebrem, a na najniższym stopniu stanęli Duńczycy. Dodajmy, że na torze nie pojawił się w związku ze skróceniem zawodów - Dominik Kubera, który planowany był do obowiązkowego startu w biegu 18, przeciwko Czechom.

Warunki dla wszystkich były równe. W sumie to nie chcieliśmy jechać. Na kolejne złoto jednak zasłużyliśmy tym występem. Jeśli chodzi o emocjonujący wyścig z Australią, to przyznam, że nie widziałem nic. Zalepiło mi okulary. Jakoś przemknąłem po bandzie i wygrałem ten wyścig – powiedział Emil Sayfutdinow.

Srebro też jest dobre. Razem z Szymonem zrobiliśmy dzisiaj dużo dla Polski. W sumie tyle samo punktów, co Rosja, ale decydował bezpośredni nasz bieg, niestety przegrany – powiedział Bartosz Zmarzlik.

Nie jest to to na co tak naprawdę liczyliśmy. Bartek jeździł wspaniale. Jechałem na tyle ile mi starczyło ambicji i umiejętności. Nie jechałem jeszcze na takim ekstremalnie trudnym torze. Podziękowania dla organizatorów, bo zrobili wiele, by te zawody w ogóle się odbyły – powiedział Szymon Woźniak.

Wyniki SoN – Lublin

1. Rosja – 23: Artiom Łaguta - 8+3 (3*,3*,2*,0), Emil Sajfutdinow - 15 (4,4,3,4), Jewgienij Sajdulin - ns
2. Polska – 23: Bartosz Zmarzlik - 15+1 (4,3*,4,4), Szymon Woźniak - 8 (2,4,0,2), Dominik Kubera – ns
3. Dania – 19: Leon Madsen - 10+1 (0,4,2*,4), Anders Thomsen - 4 (2,2,-,-), Marcus Birkemose - 5 (3,2)
4. Szwecja – 19: Fredrik Lindgren - 14 (3,3,4,4), Oliver Berntzon - 5+1 (0,2*,0,3), Alexander Woentin - ns
5. Australia – 17: Jason Doyle - 5 (2,t,-,3), Max Fricke - 12+1 (4,3,3,2*), Jaimon Lidsey - 0 (0)
6. Wielka Brytania – 12: Robert Lambert - 6 (t,2,4,t), Drew Kemp - ns (-,-,-,-), Daniel Bewley - 6+1 (3,0,3*,w)
7. Czechy – 11: Vaclav Milik - 11 (2,4,2,3), Eduard Krcmar - 0 (0,d,-,0), Petr Chlupac - 0 (0)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto