Studniówka leszczyńskiego "Ekonomika"
O studniówce szkoły zrobiło się głośno, gdy radio Elka poinformowało o wydarzeniach, które miały miejsce podczas balu. W Toscanii we Włoszakowicach bawiło się 400 osób. Początkowo nic nie zapowiadało, że na imprezie dojdzie do przemocy, za którą - według bawiących się na balu maturzystów - stała ochrona balu.
Spotkaliśmy się z ochroną studniówki - informuje dyrekcja Zespołu Szkół Ekonomicznych w Lesznie. - Potrzebujemy jeszcze trochę czasu, aby wszystko dokładnie sprawdzić.
Byliśmy na papierosie. Moja dziewczyna się przewróciła, podszedł ochroniarz i zapytał, czy nic się nie stało. Nie wiedzieć czemu, w pewnym momencie jeden z nich wziął mnie ,,za szmaty” na bok, skuł kajdankami i bił pałką teleskopową. Do dziś mam ślad - mówił radiu Elka kilka dni po zabawie poszkodowany uczestnik balu.
Zachowanie ochroniarzy wywołało przerażenie u maturzystów. Niepokój potęgowało wulgarne zwracanie się ochroniarzy do nauczycieli. Jeden z pedagogów usłyszał, że ma "wypierda**ć". Inną wersję wydarzeń przedstawił organizator balu. Dodajmy, że za zorganizowanie studniówki Zespołu Szkół Ekonomicznych odpowiadał specjalnie powołany komitet uczniowsko-rodzicielski. W ocenie ucznia z komitetu, ochroniarze zachowywali się profesjonalnie i byli prowokowani przez niektórych uczestników zabawy. Chłopak podkreślał, że kajdankami skuto pijanego i awanturującego się uczestnika balu.
Tydzień po studniówce "Ekonomika" zapytaliśmy komendę policji w Lesznie czy zostało złożone zawiadomienie na policję przez poszkodowanych? "Nie wpłynęło do nas zawiadomienie" poinformowała oficer prasowa KMP w Lesznie Monika Żymełka.
Wydarzenia, które miały miejsce podczas studniówki wymagają wyjaśnienia, aby nie powtórzyły się. Są również obciążeniem na wizerunku szkoły z Leszna, dlatego trzeba sprawdzić wszystkie tropy. Zwracali na to uwagę Czytelnicy portalu Leszno Nasze Miasto, gdy powołując się na radio Elka opisaliśmy WYDARZENIA z balu.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?