Stadion im. Alfreda Smoczyka czeka duża modernizacja, wymienionych zostanie 18 projektorów na masztach doświetlających i 85 metrów band na tzw. prostych toru.
- Modernizacja stadionu związana jest z promesą infrastrukturalną, którą wydaje Ekstraliga Żużlowa, zarządzająca rozgrywkami żużlowymi –tłumaczy Sławomir Kryjom, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Wszystkie zalecenia muszą być wykonane do 31.03, a więc jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych. Tak, aby stadion został dopuszczony do przeprowadzania zawodów żużlowych.
Najważniejszym wydatkiem będzie wymiana 85 metrów band, po jednej ze stron prostej stadionu. Będzie to drugi etap zadania, bo w 2017 r. wymieniono już połowę ogrodzenia toru. MOSiR właśnie rozpisał przetarg, który wyłoni wykonawcę zadania. Zleceniobiorca będzie miał niewiele czasu, bo całą operację należy przeprowadzić do końca marca.
- Koszt przedsięwzięcia będzie oscylował ok. 200 tys. złotych – dodaje Sławomir Kryjom.
Dodajmy, że dmuchane bandy na łukach stadionu zostały zamontowane na koszt Unii Leszno, klub zapłacił za nie 350 tys. złotych. Unia była jedynym klubem w Polsce, który samodzielnie sfinansował zakup „dmuchawców”.
Kolejnym wydatkiem MOSiR-u będzie wymiana 18 projektorów na masztach doświetlających stadion. Zamontowane w 2006 r. nie było dotychczas modernizowane. Szacowany koszt wymiany projektorów nie powinien przekroczyć 25 tys. złotych.
Ostatnim z planowanych zadań na „Smoku” będzie nowa instalacja odwodnienia toru. Jest ona niezbędna, bo od 2020 r. wymogiem licencyjnym dla klubów PGE Ekstraligi będą systemy chroniące przed deszczem. Do tego czasu wszystkie stadiony muszą zakupić plandeki do przykrycia toru (za wyjątkiem stadionu GetWell Toruń, gdzie tor chroni dach) oraz wykonać należycie odwodnienie. System ochrony przed deszczem jest ważny, bo telewizja, która wyłożyła pieniądze na licencyjne opłaty za transmisje żużlowe -60 milionów w ramach umowy na lata 2019/21- nie chce odwoływanych i przekładanych terminów rozgrywek ligowych.
Dyrektor S. Kryjom broni inwestycji finansowanych przez MOSiR, a służących Unii Leszno.
- Klub Unia Leszno jest najbardziej rozpoznawalną „marką” wśród klubów żużlowych w Polsce. Jest również wielokrotnym mistrzem kraju, którego boje obserwowało wiele pokoleń kibiców żużlowych, nie tylko z Leszna – tłumaczy S. Kryjom.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
